Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sosnowiec: Zgłosiła napad, bo potrzebowała pieniędzy z kasy pracodawcy

GD
Tylko kilka godzin zajęło sosnowieckim policjantom ustalenie, że kobieta, która zgłosiła napada na salon gier, w którym była zatrudniona, kłamie. Pieniądze z kasy rzeczywiście zniknęły, ale żadnego napadu nie było.

41-letnia mieszkanka Sosnowca zadzwoniła na policję o świcie i zgłosiła, że w salonie gier przy ulicy Mościckiego doszło do napadu. Dwóch mężczyzn grożąc jej nożem, zabrało pieniądze z kasy. Sytuacja wyglądała poważnie, więc zarządzono policyjną obławę za przestępcami. Bardzo szybko okazało się jednak, że w opowieści sosnowiczanki kilka wątków się wyklucza. Dodatkowo, jej wiarygodność podważał fakt, że była kompletnie pijana. Badanie alkomatem wykazało blisko 2 promile.

Kiedy policjanci zaczęli drążyć temat 41-latka przyznała się do tego, że całą historię wymyśliła. Kobieta sama zabrała pieniądze z kasy, by spłacić nimi swoje długi. Nie wiedziała, jak wytłumaczyć pracodawcy brak pieniędzy, więc wymyśliła napad.

Pieniądze udało się odzyskać. Kobiecie grozi do 5 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto