Wypadek w Sosnowcu na trasie DK94 przy elektrociepłowni miał niezwykle dramatyczny przebieg. Na szczęście obyło się bez poważniejszych konsekwencji. 70-letni kierowca został ranny, ale przeżył. Pomoc nadeszła szybko dzięki korytarzowi ratunkowemu.
Utworzyli go kierowcy stojący w ogromnym korku, umożliwiając przejazd strażakom i ratownikom z pogotowia.
Do wypadku doszło przed godz. 21 we wtorek 28 marca 2017 r. Z ustaleń policji wynika, że 70-letni kierowca jadący peugeotem trasą DK 94 w stronę Olkusza w pewnym momencie na wysokości elektrociepłowni Będzin zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z BMW, następnie w słup i zatrzymał się na barierkach energochłonnych ocierając się jeszcze o kolejny samochód renault.
W szczątki pozostawione przez zniszczone auta wjechał dodatkowo volkswagen passat.
70-letni kierowca tłumaczył, że najprawdopodobniej zasłabł za kierownicą. Lekarz stwierdził u niego złamane żebra i stłuczone płuca.
- Mimo tak wielu zniszczonych samochodów całość została zakwalifikowana jako kolizja - mówi st. asp. Sonia Kepper, rzecznik KMP Sosnowiec.
Przed miejscem wypadku na DK94 momentalnie utworzył się ogromny korek. Na szczęście służby ratownicze dojechały do rannego bardzo szybko dzięki wręcz wzorowemu zachowaniu stojących w korku kierowców.
Zobaczcie nagranie z przyjazdu karetki pogotowia.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected]
DZ24 WIADOMOŚCI CZYTELNIKÓW I INTERNAUTÓW
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
