Budynek to stara kamienica. Stoi w centrum Dańdówki, tuż obok trójkąta tramwajowego. Od dawna nie było tutaj remontu. Jest za to kilka pustostanów i myszy, które spokojnie biegają po drewnianych schodach w klatce schodowej. Jedna z nich leży zamarznięta na parapecie...
- W całym budynku jest zimno. Administracja tłumaczy, że to my mamy ogrzewać klatkę schodową. Więcej ciepła ucieka przez te puste mieszkania. Sąsiadce zamarzła nawet ubikacja. Teraz jeszcze ta woda. Jak mamy żyć w takich warunkach z trójką dzieci - pyta z żalem Marzena Tomecka, jedna z lokatorek.
Budynek już jakiś czas temu miał być przeznaczony do rozbiórki. Lokatorzy pozostali jednak na miejscu.
- Rzeczywiście planowaliśmy wycofać go z eksploatacji, ale zmienione przepisy, które nałożyły na gminę dodatkowy obowiązek dotyczący dostarczania pomieszczeń tymczasowych, spowodował zmianę naszej decyzji - tłumaczy nam Joanna Sekuła z Miejskiego Zarządu Zasobów Lokalowych w Sosnowcu, który jest administratorem budynku i dodaje, zna problem mieszkańców dotyczący braku wody.
- W tej kamienicy problem wynika z faktu, że nieizolowane rury przechodzą przez bramę, a brak planów instalacji wydłużył czas ustalenia ich przebiegu. W tej chwili specjalistyczna firma je odsłoniła, ma je udrożnić i zabezpieczyć cieplnie - wyjaśnia Joanna Sekuła.
Miejski Zakład Zasobów Lokalowych ma też dalsze plany dotyczące tego budynku.
- W tym roku planujemy przekształcić go w całości na budynek do realizacji eksmisji i wtedy wyremontować - dowiadujemy się w administracji.
*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WALCZYMY O USTAWĘ METROPOLITALNĄ - POZNAJ EFEKTY
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?