Badania są bezbolesne i bezpłatne. Trwają zaledwie kilka minut. Obowiązywały zapisy, ale wolontariusze fundacji zapraszają również niezapisanych rodziców z dziećmi, trzeba będzie wówczas umówić się na termin lub poczekać na swoją kolej.
- Bardzo dobrze, że są przeprowadzane takie badania. Wydaje mi się, że przy tej bryndzy w służbie zdrowia takie badania są bardzo potrzebne. Wczoraj znajoma córki przyszła z synem i okazało się, że chłopiec na problemy z tarczycą. Dzisiaj mają już skierowanie do endokrynologa - mówi Elżbieta Olesińska, której wnuki Szymon i Kamila również zostały zbadane przez lekarzy.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?