- To były bardzo cenne informacje od kilku osób. Kiedy je poskładaliśmy, pozwoliły ukierunkować działania operacyjne tak, aby dotrzeć do sprawcy i go zatrzymać - mówi Hanna Michta, rzeczniczka sosnowieckiej policji.
Jedna z kobiet - starsza pani zamieszkująca w bloku sąsiadującym z bankiem - zauważyła dziwnie zachowującego się mężczyznę pół godziny przed napadem. Zapamiętała jego wygląd i markę samochodu, jakim przyjechał. Inny świadek zapamiętał część tablicy rejestracyjnej, kolejny - inne szczegóły. Efekt? Bandyta został zatrzymany w Krakowie. Niestety, rannych zostało trzech policjantów i przypadkowy przechodzień.
Sosnowiec: Napad na bank przy ul. Jagiellońskiej. Uciekał przed policją, został złapany
W Niemczech ponad 90 proc. łapanych na gorącym uczynku przestępców to efekt sygnału uzyskanego przez policję od obywateli - w naszym regionie ten wskaźnik wynosi zaledwie 35 proc.
To nie pierwszy efekt policyjnej akcji. Kilka dni temu w Czechowicach-Dziedzicach dzięki świadkowi wpadł mężczyzna, który obrabował automat ze słodyczami. W Bielsku-Białej zatrzymano trzyosobową grupę włamującą się do samochodu. Zaś w Siemianowicach dzięki obywatelskiej interwencji udało się ocalić niedoszłego samobójcę.
Nagie ciała ozdobione dziełami sztuki - finał mistrzostw bodypaintingu
Zmiana opon na zimówki to obowiązek NOWA USTAWA
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?