Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sosnowiec: Schronisko i stowarzyszenie Nadzieja na Dom pomaga zwierzętom. Przyłącz się do akcji

Nina Miśkiewicz
schronisko Sosnowiec
Pies, jako najwierniejszy przyjaciel człowieka? Warto byłoby zastanowić się czy ten układ może iść w drugą stronę. Bez wątpienia tak. Żyją jeszcze tacy ludzie, którzy swój czas poświęcają dla zwierząt, nie oczekując pochwał i nagród. Trzeba przyznać, że coraz popularniejszy staje się wolontariat.

Uniwersytet Śląski pomaga

– Taką akcję rozpoczął UŚ. Jaki jest cel tej akcji? Na pewno fakt, że zwierzęta też mają uczucia i pragniemy, by doraźna pomoc umożliwiła im przetrwanie przede wszystkim zimy. Nie można przechodzić obojętnie obok takiego nieszczęścia. Co roku umiera tam mnóstwo zwierząt z powodu chorób czy zimna. Te zwierzęta są po prostu wyrzucone z domu. Od tak sobie o. W domu, w którym mieszkały miały ciepło, wyżywienie, a teraz narażone na brak przystosowania się do zmian. Znam historię sosnowieckiego schroniska dość dobrze i naprawdę robię wszystko, co w mojej mocy, aby pomóc tym zwierzętom - podkreśla dr Agnieszka Bielska – Brodziak z Wydziału Prawa i Administracji UŚ. Dla jednych taka pomoc jest mało użyteczna, dla drugich to dar z nieba.

Zwierzę nie jest zabawką, którą można wziąć, pobawić i od tak sobie oddać – Opieka nad zwierzęciem to przede wszystkim jest odpowiedzialność. Bardzo miłym faktem jest to, że jest masa młodych ludzi, którzy niosą bezinteresowna pomoc. Wolontariat staje się coraz popularniejszy.

Każdy może pomóc

Ewa Wesoły ze Stowarzyszenia „Nadzieja na Dom” również pomaga zwierzętom.

Jesteśmy grupą zwykłych ludzi z Sosnowca, Katowic, Krakowa, Bielska - Białej i innych miejscowości. Mamy swoje domy, rodziny i pracę. Zamiast siedzieć przed telewizorem pomagamy bezdomnym zwierzętom. Niesiemy bezinteresownie pomoc tym, którzy często zostali skrzywdzeni przez ludzi – tak określają się pracownicy i wolontariusze schroniska.

Zwierząt jest bardzo dużo, dla każdego szukamy domu. Szczególnym przypadkiem jest biedna suczka Kiki. Historia suczki jest bardzo poruszającą. W zeszłą sobotę została pogryziona przez współtowarzyszy w boksie - tłumaczy Ewa Wesoły. Dlatego Schronisko skupia wiele swojej uwagi na zakup bud i wyposażenie ich wnętrza.

Kiki to średniej wielkości rudo-biała suczka. - Mieszka w naszym schronisku od 18 marca 2011r. Została, jak wiele innych psów, znaleziona na ulicy. Ktoś ją po prostu porzucił. Niewykluczone jest to, że w przeszłości Kiki miała swój dom, w którym było jej ciepło i wygodnie. Sunia ma bliznę na brzuchu, więc możliwe, że przechodziła jakiś zabieg lub sterylizację. Wiek Kiki szacuje się na około 3,5-4 lat. Suczka jest bardzo spokojna, ale i wystraszona pobytem w schronisku. Nie wszczyna bójek z innymi psami, w boksie chowa się do budy, mało, co wychodzi. Urazy, jakich doznała są naprawdę bardzo ciężkie. Po nieszczęśliwym wypadku w schronisku, zaraz trafiła do gabinetu lekarskiego, gdzie po zgoleniu części sierści okazało się, że suczka musi przejść zabieg - który w schronisku nie bardzo można było przeprowadzić.

Kiki została zabrana do lecznicy, gdzie przez 2 godziny miała zszywane rany. Miała rany na tylnych łapach, na boku, na głowie i szyi. Teraz przebywa w klinice „Lapus”. Jeśli przez ten czas nie znajdzie się dom będzie musiała wrócić do schroniska - dodaje. Jak każde zwierzątko Kika potrzebuje dużo miłości, ciepła i wsparcia.

Na zdjęciach widać, Kikę jak wyglądała przed wypadkiem i zdjęcie obecne. Kika jak każdy inny pies czy kot potrzebuje pomocy.

Chcesz pomóc? Zadzwoń do schroniska, napisz maila lub pójdź osobiście. Każda pomoc jest idealną formą współpracy w tak dobrym celu.

Telefony:
602 408 901
698 61 54 93

Maile
Adopcje kotów adopcje: [email protected],
pozostałe zapytania info: [email protected]
wolontariat w schronisku: [email protected]

Codziennie świeże informacje z Zagłębia prosto na e-maila. Zapisz się do newslettera "Sosnowiec"!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto