Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sosnowiec: Remont torów tramwajowych. Po ukończeniu prac szybki tramwaj dojedzie do Katowic

Tomasz Szymczyk
Pasażerowie, którzy korzystają z komunikacji tramwajowej, narzekają na fatalny stan torowisk i przestarzały tabor. Jak już informowaliśmy, wiosną rozpocznie się modernizacja torów. W Sosnowcu remont przejdzie trasa linii nr 15, która dziś cieszy się stosunkowo niewielkim powodzeniem wśród mieszkańców miasta. Część sosnowiczan uważa, że bardziej remontu wymagają linie prowadzące do dzielnicy Pogoń, Niwki czy Milowic (np. linia 26), gdzie w tramwajach pasażerów jest zwykle znacznie więcej. Sprawdziliśmy.

We wtorek do południa w "15" pasażerów było kilkunastu, w "26" już na Dańdówce spora część osób stała, bo wszystkie miejsca siedzące były już zajęte.

- Rano, jak ludzie jadą do szkoły i pracy, i po południu, gdy wracają, to jedzie trochę osób, ale poza tym to niewiele - mówią nam na zagórskiej pętli pasażerowie i dodają, że "15" nie zawsze trzyma się rozkładu jazdy.

Paweł Niedźwiedzki, szef Rady Dzielnicy Południe podkreśla, że linia tramwajowa nr 26 to istotny element komunikacji dzielnicy. - Tramwaj jest ważny. Wielu mieszkańców południowych dzielnic do centrum dojechać może tylko tramwajem, a każde wykolejenie to problemy z dojazdem do pracy i szkoły - mówi Niedźwiedzki.

Dlaczego do remontu idzie więc teoretycznie mniej oblegana przez pasażerów linia? Trasa do Zagórza została bowiem przez Tramwaje Śląskie SA uznana za jeden z trzech głównych ciągów komunikacyjnych w regionie, które znalazły się w dofinansowanym ze środków unijnych programie.

Miasto Sosnowiec jest właścicielem prawie 15 proc. akcji Tramwajów Śląskich. Rafał Łysy, naczelnik Wydziału Informacji i Promocji Miasta w Sosnowcu, tłumaczy, że nowe tramwaje przyciągną pasażerów.

- Trasa S86 jest najbardziej obciążoną ruchem samochodowym drogą w Polsce. Gdy się zakorkuje, a zdarza się to coraz częściej, dojazd z Sosnowca do Katowic szybkim tramwajem na pewno byłby jakimś wyjściem - mówi.

- Dzięki remontowi trasy "15" będziemy mieć właśnie linię szybkiego tramwaju. Na inne trasy po prostu nie ma pieniędzy - wyjaśnia krótko.


W Dąbrowie tramwaje do likwidacji?

W czerwcu ubiegłego roku dąbrowski radny Zbigniew Łukasik złożył oficjalną interpelację i zaproponował, by... całkowicie zlikwidować tramwaje w Dąbrowie Górniczej.

Powodów, jego zdaniem, jest kilka. Po pierwsze Tramwaje Śląskie nie mają pieniędzy na inwestycje w infrastrukturę na terenie miasta. - Może znajdą się w 2020 roku - argumentuje Zbigniew Łukasik. - Poza tym jeżdżą w mieście dokładnie po tej samej trasie, ulicami Królowej Jadwigi i Piłsudskiego, co autobusy. Można je zastąpić czterema, pięcioma autobusami, które będą kursowały co 15-20 minut. Poza tym do niskopodłogowych autobusów łatwiej jest dostać się starszym osobom - dodaje. Wiceprezydent Dąbrowy Górniczej Paweł Gocyła zapewnił jednak, że miasto tramwajów likwidować nie będzie.

W Będzinie całkowicie zlikwidowano linię tramwajową 25 do Wojkowic (1 kwietnia 2006 r.), a w 2009 r. skrócono linię 27 z Sosnowca do przystanku na Pogoni i 24 (zjeżdża w Będzinie do zajezdni zamiast jechać do Dąbrowy Górniczej). PAS

Codziennie świeże informacje z Zagłębia prosto na e-maila. Zapisz się do newslettera "Sosnowiec"!


*ŚLĄSKIM PIERDOŁĄ ROKU 2011 ZOSTAJE...
*ZAPLANUJ DŁUGIE WEEKENDY 2012 ROKU

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto