Jan Łakomski radnym został kilka miesięcy temu, gdy Andrzej Madej został wybrany na szefa Powiatowego Urzędu Pracy w Sosnowcu. - Decyzja o złożeniu mandatu dojrzewała we mnie już dłuższy czas. Czara goryczy przelała się na poprzedniej sesji - mówi dzisiaj Łakomski.
Jak mówi, był przeciwnikiem likwidacji Zespołu Szkół Specjalnych nr 1 i zagłosował przeciw. Usłyszał wówczas, że może zostać wyrzucony z klubu i postawiony przed sądem koleżeńskim. - Ciężko mówić tu o współpracy. Ja nie rezygnuję z Platformy Obywatelskiej, tylko z Platformy Obywatelskiej pod przewodnictwem Chęcińskiego - komentuje. - W Sosnowcu na nic nie ma pieniędzy, po czym okazuje się, że wrzucamy kilka milionów do spółki piłkarskiej. Mam nadzieję, że po mojej rezygnacji coś się zmieni - dodaje Łakomski.
Daniel Miklasiński, przewodniczący klubu radnych PO w sosnowieckiej Radzie Miasta, mówi, że był zdziwiony wystąpieniem radnego Łakomskiego.
- Nie dał mi wcześniej znać. Tego wymaga kindersztuba, a młodzież teraz tego nie zna. Nie byłem zdziwiony samym odejściem, bo radny miał już wcześniej dwie rozmowy dyscyplinarne. Nie udzielał się, nie przychodził na komisje - mówi Miklasiński. Były przewodniczący Rady Miejskiej znajduje też pozytywy w wystąpieniu Łakomskiego. - Radny mówił o losie młodzieży, która nie może znaleźć pracy. On sam znalazł ją w Warszawie. To oznacza, że w PO nie ma nepotyzmu, bo Platforma pracy nikomu nie załatwia - dodaje.
Miejsce Jana Łakomskiego w radzie miasta powinien zająć teraz Tomasz Jamrozy. Jak mówi Daniel Miklasiński, nie wiadomo, czy z racji obowiązków zawodowych zdecyduje się na objęcie mandatu. Następna w kolejce jest była radna Danuta Gojna-Ucińska.
- Pan radny postąpił tak, jak powinien postąpić. Mówi o problemach Sosnowca, gdy nie mieszka w tym mieście - komentuje krótko wywołany do głosu Arkadiusz Chęciński, który podkreśla, że cenił sobie współpracę z radnym Łakomskim.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?