Do 16 marca do Urzędu Miejskiego w Sosnowcu mogą się zgłaszać firmy, które są zainteresowane remontem przejścia podziemnego przy poczcie przy ul. 3 Maja. To niemalże centrum stolicy Zagłębia, ale średnia jej wizytówka, bo mieszkańcy przechodzący tędy na drugą stronę ulicy zobaczyć mogą odrapane ściany, rozpadające się schody, graffiti i kałuże. To już niebawem ma się zmienić.
- Przebudowa odbywać się będzie w systemie "Zaprojektuj i wybuduj". Zakres zamówienia obejmuje wykonanie kompletnej dokumentacji projektowej zgodnie z opisem przedmiotu zamówienia oraz uzyskanie niezbędnych decyzji, opinii i pozwoleń wraz z wykonaniem robót budowlanych w pełnym zakresie oraz przeprowadzenie wszystkich niezbędnych odbiorów i dopuszczeń do użytkowania - informuje Rafał Łysy, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Sosnowcu.
Przejścia podziemne w Sosnowcu do remontu. Wyglądają tragicznie i strach tamtędy chodzić [ZDJĘCIA]
Firma, która zostanie wybrana w przetargu, na wyremontowanie przejścia będzie miała siedem miesięcy. Koszt przebudowy ma wynieść około miliona złotych.
Przejście jest remontowane tak gruntownie chyba po raz pierwszy od jego budowy w 1973 r. W wyniku prac modernizacyjnych zmieni się nie do poznania. Prócz wymiany płyt i tynków czy prac przy odwodnieniu i oświetleniu pojawi się tutaj również zadaszenie zejść z płyt poliwęgla-nowych i specjalna platforma umożliwiająca przedostanie się na drugą stronę ulicy osobom niepełnosprawnym.
Przejścia podziemne w Sosnowcu nie zachwycają
Przejścia podziemne w Sosnowcu w większości nie wyglądają zbyt ciekawie. Tuż przed wyborami samorządowymi rozpoczęły się prace remontowe w najbardziej chyba zdewastowanym przejściu przy skrzyżowaniu ul. Piłsudskiego ze Starą i al. Mireckiego. Chociaż początkowo zapowiadano remont całego przejścia, prace ograniczyły się do odnowienia schodów po obu stronach ulicy i przy wyjściach na przystanki tramwajowe. Kilka lat temu schody wyremontowano też w przejściach na osiedlu Piastów, w rejonie ul. Pawiej czy koło Egzotarium. W części z nich... znów przydałby się remont. W mało ciekawym stanie jest również przejście podziemne w rejonie Ślimaka, które stanowi główny ciąg komunikacyjny między Pogonią a centrum Sosnowca, a także to pod rondem Gierka, w którym trzeba uważać na połamane fragmenty płytek.
- Środki zewnętrzne to szansa na generalne remonty przejść podziemnych, na bieżące naprawy muszą być zabezpieczone środki w budżecie miasta. Nadto, przejścia podziemne winny być wykorzystywane jako miejsca reklamowe, co w istotny sposób pozwalałoby na finansowanie kosztów ich utrzymania osiąganymi z tego tytułu dochodami - mówił DZ przed drugą turą wyborów prezydent Arkadiusz Chęciński.
W mieście zastanawiają się też, czy niektórych przejść nie należałoby zasypać. W tym kontekście wymieniane jest między innymi przejście podziemne pod ulicą Narutowicza przy dawnej kopalni Sosnowiec.
Dla miasta ważne powinno być, aby nie tylko remontować przejścia, ale również utrzymywać w nich czystość. Już niebawem za tę kwestię w Sosnowcu odpowiadać będzie jedna firma. W trakcie rozstrzygnięcia jest przetarg. Dotychczas o czystość miasta dbało kilka wyłonionych w postępowaniu przetargowym firm.
- Takie rozwiązanie sprawia, że w kilku miejscach miasta firmy przerzucają się obowiązkami, w efekcie czego nikt nie przyznawał się do dbania o dany obszar. Mamy mnóstwo sygnałów od mieszkańców, którzy skarżą się na brud w mieście. Podpisanie umowy z jednym wykonawcą sprawi, że odpowiedzialność za sprzątanie miasta będzie jasno określona - tłumaczy Arkadiusz Chęciński.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?