Rozmowy zaczęły się o 6.30 rano, trwały niemal przez dwanaście godzin. Napięta sytuacja w kopalni Kazimierz-Juliusz występowała od końca ubiegłego tygodnia. We wtorek w zakładzie odbywały się masówki, podczas których pojawił się temat strajku w razie niespełnienia trzech postulatów związkowców.
Górnicy domagali się wypłaty w całości lipcowych pensji do dzisiaj, pracy dla 29 osób, którym skończyły się umowy terminowe oraz rozmów z zarządem KHW.
- Wszystkie te warunki zostały spełnione. Te 29 osób już dzisiaj przechodziło badania, a na początku przyszłego tygodnia zaczną pracę w Katowickim Holdingu Węglowym - mówi Grzegorz Sułkowski, przewodniczący zakładowej Solidarności.
Kopalnia pracuje normalnym trybem. Podczas ostatnich dni nie została naruszona ciągłość wydobycia, chociaż w czwartek grupa górników w ramach protestu nie wyjechała na powierzchnię po nocnej zmianie. Po kilku godzinach opuścili jednak kopalniane chodniki.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?