Mł. asp. Daniel Jesionka jadąc samochodem w czasie wolnym od służby, wzdłuż torów kolejowych, w pobliżu pałacu Schoena w Sosnowcu zauważył młodą, rozpaczliwie płaczącą dziewczynę stojącą na torach kolejowych. Policjant postanowił się zatrzymać i rozpoznać sytuację.
Kiedy podszedł do nastolatki, ta nie chciała z nim rozmawiać, widać było, że jest zrozpaczona, szlochała i nie chciała opuścić torowiska. Dodatkowo policjant zauważył, że torebka i inne osobiste rzeczy dziewczyny zostały ułożone starnnie w pewnej odległości od miejsca gdzie stała, a posiadane doświadczenie z miejsc, gdzie samobójcy dokonywali udanych zamachów na swoje życie, mówiło o tym, że zachowanie takie jest utartym schematem ich działania.
Należy dodać, że jest to niebezpieczna, bardzo uczęszczana trasa, a miejsce to zajmuje w Sosnowcu niechlubne, pierwsze miejsce w statystyce samobójstw popełnianych poprzez wtargnięcie pod nadjeżdżający pociąg.
Dzięki namowom policjanta, nastolatka zdecydowała się zejść z torowiska, jednak jej zachowanie było tak niestabilne i skrajnie nietypowe, że on, mając obawy, że dziewczyna może być pod wpływem środków odurzających, natychmiast wezwał na miejsce policyjne wsparcie.
Na szczęście po kilku chwilach nastolatka trochę się uspokoiła i nadal płacząc przyznała, że zamierzała odebrać sobie życie. Po przewiezieniu jej do Komendy Miejskiej, przyjechali natychmiast jej rodzice. 15-latka leczy się na depresję i ostatecznie trafiła pod fachową opiekę lekarzy.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?