Zaczynamy od przystanku autobusowego niedaleko hali sportowej w kierunku Bytomia. Za przystankiem pełno chaszczy. Stać tu nieprzyjemnie, zwłaszcza, że nie ma wiaty. Za to wiata (bez ławki ) jest po drugiej stronie. Trudno, lepiej tu postać. Za to autobus wyjeżdżający zza zakrętu zobaczymy w ostatniej chwili. Przebiegać jest też niebezpiecznie, więc ryzykujemy, że nam ucieknie.
Idziemy dalej. Pan Jerzy pokazuje park. - Ten park to kpina. Kiedy pada alejki zamieniają się w bagno, bo leży piasek i trochę żwiru. Całe miejsce zarośnięte krzewami, także latarnie. Huśtawki takie sobie, piaskownica z lat poprzedniej epoki - pokazuje. Kolejny problem to brak bankomatów. - Pisałem do miasta, żeby coś zasugerowali bankom, musimy jeździć do centrum. Kazali mi samemu zająć się sprawą. Przecież to absurd. Mam chodzić po bankach? Przecież to od miasta wynajmują lokale na swoje siedziby i z miastem bardziej się liczą - mówi pan Jerzy.
Postanowiliśmy sprawdzić, czy faktycznie urzędnicy są obojętni na sprawy tej dzielnicy. Co do konkretnych, nowych inwestycji niestety w tym roku liczyć nie ma co. - Oprócz apartamentowców i domów realizowanych przez DOMBUD w tym roku w Milowicach nie są planowane inne inwestycje - mówi Michał Mercik z Urzędu Miejskiego.
Za to park ma się zmienić. - Będzie wykoszony, prace zostaną zlecone w najbliższym czasie - obiecuje Agnieszka Kowalska, kierownik Referatu Infrastruktury i Obsługi Technicznej Miasta Wydziału Gospodarki Komunalnej. - Sporo drzew zostało już wyciętych i zgodnie z harmonogramem nadsadzono nowy drzewostan. Po przeglądzie inspektorzy ocenią czy konieczna jest kolejna wycinka. Jeśli chodzi o plac zabaw to wszystko zależy od przyszłorocznego budżetu - dodaje.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
