Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sosnowiec: mieszkańcy walczą o autobus. Miasto twierdzi, że jeździł pusty ZDJĘCIA

TOS
Linia autobusowa nr 34 od kilkudziesięciu lat łączy Sosnowiec z Dąbrową Górniczą-Strzemieszycami. Od zawsze kursowała kolejno przez Klimontów, Juliusz, Zawodzie, Bory, Ostrowy Górnicze i Kazimierz Górniczy. Od 1 czerwca omija jednak Bory, Feliks i Ostrowy, bo skierowano ją na trasę przez Porąbkę. Mieszkańcy tych dwóch dzielnic są niezadowoleni zarówno z samej zmiany, jak i z trybu jej wprowadzenia, bo dowiedzili się o niej... rano na przystanku.

- Ludzie wyszli rano na przystanek, by jechać do pracy, a tu okazało się, że autobus już tędy nie jedzie - opowiadają.
Jak mówią mieszkańcy, „34” jeździło tędy od zawsze. To jedna z najstarszych linii w Zagłębiu. W Ostrowach gorzko śmieją się dziś, że padła ofiarą... dekomunizacji. Ale do śmiechu mieszkańcom nie jest.

- Do tej pory, żeby dojechać do pracy wsiadałam w autobus o 6.40, teraz muszę jechać tym o 5.40, żeby w Kazimierzu przesiąść się na ten, w który normalnie wsiadałam tutaj - tłumaczy jedna z kobiet. - W takiej sytuacji trzeba kupić dwa bilety, a i przesiadki nie zawsze są skoordynowane - dodają inni przytaczając, że brak „34” to dla nich problem z dojazdem do szpitala w Klimontowie, przychodni na Wawelu czy zakładu Magnetti Marelli. Sporo dzieci z Juliusza jeździ też do szkoły w Ostrowach, teraz połączenia brak.

- Jest linia nr 221, ale jeździ rzadko i ostatni raz po 18. Co później? - pyta pani Wanda. - To przecież komunikacja publiczna i środki publiczne, a my płacimy podatki. Jak mają do mnie przyjechać wnuki z Juliusza? Czy to dwudziesty pierwszy wiek czy siedemnasty? Przecież „Sosnowiec łączy”, to gdzie w tym momencie łączy - dodaje.

- W sobotę i niedzielę nie mamy żadnego połączenia do Juliusza i Klimontowa ponieważ jedyny pozostały autobus w tym kierunku nr 221 w weekendy nie kursuje. Urząd Miejski próbuje nam wciskać bzdurne argumenty, że musi oszczędzać i nie będzie finansował pustych przebiegów, ale nie można wymagać, by mała dzielnica, jaką jest Bory zapełniła po brzegi cały autobus a z drugiej strony z tego powodu że nie ma zapełnionego autobusu pozbawiać ludzi godnego dojazdu do pracy, szkoły, lekarza. Nawet mała grupa ludzi ma prawo do poszanowania zwłaszcza ze strony urzędników państwowych. Jedni będą się bawić i odpoczywać, a inni będą pieszo chodzić przez las na Juliusz by pomóc wiekowej matce albo wstawać o 4:00 nad ranem żeby z trzema przesiadkami dojechać na 8:00 do pracy na Hutę Katowice - pisze w mailu do redakcji Elżbieta Sarwa.

Co na to władze Sosnowca?

Prezydent Arkadiusz Chęciński na pytanie, dlaczego „34” omija Bory, Feliks i Ostrowy odpowiada krótko: - Dlatego, że nikt nim nie jeździł. I dodaje: Mamy badania, które pokazują, że to najdroższy autobus w mieście. Koszt funkcjonowania tej linii to ponad 5 zł na wozokilometr, podczas gdy w całym Bytomiu to średnio niecałe 3 zł. Musimy skierować autobusy tam, gdzie tego oczekują mieszkańcy - twierdzi prezydent, który mówi o uruchomieniu niebawem specjalnego autobusu dla sosnowieckich seniorów zamawianego na telefon.

Z argumentami o pustkach w autobusie nie zgadzają się jednak mieszkańcy. - Może między szczytem pasażerów jest mniej, ale rano i popołudniu nie było gdzie usiąść - tłumaczą.

To nie pierwsza taka sytuacja w tej części Sosnowca. Kilka miesięcy temu po wydłużeniu linii nr 815 do Ostrów (częściowo dubluje trasę 622) i 835 do Maczek skasowano większość kursów linii nr 622. Później miasto przyznało się jednak do błędu i na wniosek mieszkańców część z nich przywrócono. Czy tak będzie i tym razem? Do sprawy będziemy wracać. W poniedziałek w sprawie autobusu linii nr 34 ma się odbyć specjalna sesja Rady Dzielnicy Ostrowy Górnicze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto