Z dziennikarzami spotkali się rzecznik PLK Mirosław Siemieniec, szef ZLK w Sosnowcu Daniel Dygudaj, podinspektor Mirosław Dybich z KWP w Katowicach oraz inspektor Aleksy Cieślik z katowickiej komendy SOK.
W skali całego kraju w pierwszej połowie 2012 roku na torach zanotowano 147 potrąceń ze skutkiem śmiertelnym, 45 osób zostało w takich przypadkach ciężko rannych. Zdarzenia takie spowodowały opóźnienie 3 387 pociągów.
Właśnie po to, aby uniknąć takich wypadków prowadzona jest kampania Bezpieczny przejazd - zatrzymaj się i żyj. Jak mówi Aleksy Cieślik z katowickiej komendy Straży Ochrony Kolei to kampania trafna, potrzebna i skuteczna. - W 2010 r. miało miejsce 257 wypadków, w 2011 r. było ich 205, a tegoroczne statystyki pokazują, że znów będzie spadek - mówi. - Najwięcej wypadków ma miejsce z udziałem kierowców. Kolejarze mają mało do powiedzenia. Z pociągiem jeszcze nikt nie wygrał. Kierowca samochodu jadąc drogą ma możliwość ominięcia przeszkody, a maszynista takiej możliwości nie ma. Droga hamowania pociągu to nawet 700-800 metrów - przypomina Aleksy Cieślik.
Podczas spotkania Straż Ochrony Kolei zaprezentowała też pracujący w naszym regionie specjalny samochód do tropienia osób przechodzących przez tory w niedozwolonym miejscu czy złodziei torowiska. Specjalne kamery pozwalają penetrować teren nawet na odległość 2 kilometrów. - W całej Polsce takich samochodów jest dziewięć, w naszym regionie jeden - mówi strażnik Damian Błażewicz. Do komendy SOK w Katowicach pojazd trafił przed piłkarskimi mistrzostwami Europy.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?