18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sosnowiec: Co myślicie o ulicy Modrzejowskiej [OPINIE]. Czekamy na komentarze

Maciej Schmottermeyer
Renata Glanda, Sosnowiec, 19 lat
W ulicy Modrzejowskiej podoba mi się to, że znajduje się tutaj dużo sklepów z odzieżą. Tak samo z komunikacją miejską: z przystanku można dojechać zarówno w stronę Katowic jak i w stronę przeciwną i to bez dłuższego oczekiwania na autobus, co jest ważne, gdy chcę szybko znaleźć się w domu. Denerwujący z kolei jest fakt, że tak naprawdę w pobliżu nie znajduje się żaden większy, darmowy parking i jedynym rozwiązaniem wydaje się być ten przy centrum handlowym.
Renata Glanda, Sosnowiec, 19 lat W ulicy Modrzejowskiej podoba mi się to, że znajduje się tutaj dużo sklepów z odzieżą. Tak samo z komunikacją miejską: z przystanku można dojechać zarówno w stronę Katowic jak i w stronę przeciwną i to bez dłuższego oczekiwania na autobus, co jest ważne, gdy chcę szybko znaleźć się w domu. Denerwujący z kolei jest fakt, że tak naprawdę w pobliżu nie znajduje się żaden większy, darmowy parking i jedynym rozwiązaniem wydaje się być ten przy centrum handlowym.
Czy ulica Modrzejowska to tylko tylko trakt handlowy czy główny deptak miejski? Co zrobić by na co dzień tętniła życiem? Dziś oddaliśmy w tej sprawie głos mieszkańcom- pisze Maciej Schmottermeyer.

Ulica Modrzejowska jest bez wątpienia najbardziej rozpoznawalną ulicą Sosnowca. Jednak czy oznacza to, że jest także najładniejszą i taką, która swoją ofertą przyciąga mieszkańców?

Idąc deptakiem, uświadomiłem sobie jak bardzo to miejsce różni się od innych znanych ulic, np. Mariackiej w Katowicach. Raczej nie można powiedzieć, że tętni życiem. Postanowiłem zapytać eksperta, co można zrobić, aby to zmienić.
- Problem ul. Modrzejowskiej stanowi struktura handlowo-usługowa. Idąc przez tę ulicę co chwilę mijamy banki, a lokali gastronomicznych czy sklepów spożywczych jest jak na lekarstwo - mówi dr Małgorzata Koszembar-Wiklik z Wyższej Szkoły Humanitas w Sosnowcu.

Trudno nie zgodzić się z tą opinią. Wiele osób chciałoby umówić się ze znajomymi, jednak nie mają tu co szukać przytulnych knajpek. Do wyboru mają kino i... na tym chyba kończy się oferta głównej ulicy w Sosnowcu.

- Organizowanie różnych eventów jest na pewno ciekawym pomysłem. Takie imprezy jak gra miejska przyciągają młodych ludzi, którzy dobrze się bawią. Jednak te wydarzenia trwają tylko kilka dni, a później znowu następuje powrót do szarej rzeczywistości. Potrzeba czegoś na stałe - dodaje ekspert z zakresu komunikacji społecznej.

Co byłoby takim stałym elementem zrzeszającym mieszkańców Sosnowca? Na uwagę na pewno zasługuje odsłonięty w 2002 roku pomnik Jana Kiepury. Rzeźba z pewnością przyczyniła się do wzrostu popularności centrum miasta, ale co z tego, skoro wokół jest zaledwie kilka małych ławek, z których najczęściej korzystają ludzie z pobliskiego przystanku.

- Z rozwiązań zastosowanych w Krakowie jedno mogło by znaleźć się na głównej ulicy Sosnowca, mianowicie miejsca, w których można kupić tanią książkę. Z pewnością spopularyzowałyby tę ulicę wśród studentów i pozostałych mieszkańców - uważa dr Koszembar-Wiklik.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto