MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Sosnowiec: 20 lat temu woda zalała Porąbkę i Bór ARCHIWALNE ZDJĘCIA

TOS
Powódź w Porąbce
Powódź w Porąbce Archiwum DZ/Tomasz Jodłowski
Wielka woda z 1997 roku kojarzyć się może głównie z Opolszczyzną czy Dolnym Śląskiem. Zapamiętali ją również mieszkańcy Zagłębia. Powódź w Sosnowcu dała się we znaki mieszkańcom głównie Porąbki, Zawodzia i Boru. W dwóch pierwszych dzielnicach w rejonie ulic Świerkowej i Krupińskiego mieszkańcy tracili dorobek życia, bo poziom wody sięgał nawet kilku metrów. Na Borze woda tylko podchodziła do zabudowań, ale zalany został „stary” kościół pw. św. Szymona i Judy Tadeusza.

Płakać mi się chce. 65 lat tutaj mieszkam i nigdy czegoś takiego nie było - mówił w 1997 reporterowi „DZ” Władysław Wydrych z sosnowieckiej ul. Orkana. Kiedy Opole i Wrocław dopiero spodziewały się wielkiej wody, w Sosnowcu trwała już akcja ratownicza. Woda zalała m.in. mieszkańców takich ulic jak Pekińska, Krupińskiego, Świerkowa czy Jodłowa w Porąbce. Zaczęło się w niedzielę 6 lipca. Woda przybierała bardzo szybko.

- Przeraziłem się, gdy zobaczyłem, że rwący strumień podmywa mój samochód z podpiętą przyczepą. Razem z sąsiadami udało mi się wypchnąć go z placu - relacjonował wówczas Włodzimierz Guzik.

Michał Czarski, ówczesny prezydent Sosnowca, wspomina, że strażakami dowodził wówczas gen. Janusz Skulich. - Służby świetnie spisały się podczas akcji ratowniczej - mówi po latach. Ale nie tylko oni pojawili się w Sosnowcu. W ewakuacji ludzi i tworzeniu tam z worków z piaskiem pomagali też żołnierze z Tarnowskich Gór. Byli też ówcześni słuchacze z Centralnej Szkoły Pożarnictwa w Częstochowie.

Winna powodzi okazała się eksploatacja górnicza kopalni Kazimierz-Juliusz. Ziemia się zapadła, a do zapadlisk dostała się woda z Bobrka.

- Kiedy pływaliśmy tam pontonami czy łódkami musieliśmy uważać, żeby nie zahaczać o anteny na dachach domów. Zatopiony był też tor linii kolejowej. Już w poniedziałek zaczęła się ewakuacja - opowiada Michał Czarski.

Wielka woda dała się we znaki również mieszkańcom Boru.

- Na początku lat 70. kopalnia Niwka-Modrzejów chciała w tym rejonie brać węgiel na zawał. Warunkiem było przełożenie Białej Przemszy do murowanego koryta. W 1997 roku Biała Przemsza cofnęła się do starorzecza i woda podeszła w rejon ulic Przyjaźni i Biała Przemsza. Najbardziej ucierpiał stary kościół na Borze - opowiada Zygmunt Witkowski, wieloletni sosnowiecki radny.

Mieszkańcom zalanych domów miasto zapewniło lokale zastępcze, ale nie wszyscy chcieli się ewakuować. Niektórzy, obawiając się złodziei, zostawali pilnować dobytku. Równolegle z akcją ratowniczą nawiązano kontakt z ówczesną minister budownictwa Barbarą Blidą, której biuro skierowało władze Sosnowca do jednej z poznańskich fabryk. Dzięki temu przy ul. 27 Stycznia w Modrzejowie powstało osiedle dla powodzian.

- To było zrobione bardzo sprawnie. Warto podkreślić pomoc państwa, które sfinansowało budowę tych domów. My tylko przygotowaliśmy teren. W połowie następnego roku te domy były gotowe - mówi Michał Czarski.

W starej lokalizacji zdecydowała się pozostać tylko jedna rodzina. Teren do dzisiaj jest niezagospodarowany. Właśnie po pamiętnej powodzi z 1997 roku powstała za to Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza PSP w Porąbce. Właśnie po to, by szybko reagować z pomocą dla mieszkańców wschodniego Sosnowca.

Sosnowiecka powódź swój ostatni epizod miała jednak przed rokiem. Podczas obchodów Dnia Strażaka kilku osobom wręczono medale za ofiarny udział w akcji ratowniczej. Przyznane w 1997 roku przeleżały w urzędniczych szafach prawie dwadzieścia lat.

Dziękujemy panu Zygmuntowi Witkowskiemu za udostępnienie archiwalnych zdjęć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto