Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Solidarni łączą się w bólu, smutku i wspomnieniach

MANO, JEŻ
Przed biurem Platformy Obywatelskiej też znalazło się kilka zniczy i kwiatów.
Przed biurem Platformy Obywatelskiej też znalazło się kilka zniczy i kwiatów. fot. Magdalena Nowacka.
Sosnowiczanie różnie przeżywali tragedię, która wydarzyła się niedaleko Katynia. Gromadzili się na wspólnych i indywidualnych modlitwach. Palili znicze, składali kwiaty w miejscach związanych bezpośrednio lub w sposób symboliczny z ofiarami tragedii. W mieście pojawiły się również specjalne billboardy, fotogramy, oraz flagi narodowe oplecione czarnymi wstęgami.

Pamięci posła

Kazimierz Górski, prezydent Sosnowca złożył hołd posłowi Grzegorzowi Dolniakowi, składając kwiaty i znicze przed jego głównym biurem poselskim, które mieściło się w Będzinie. Ale i przed biurem w Sosnowcu było kilka zniczy i kwiaty. Tablica z napisem "biuro PO" została przewiązana czarną wstęgą.

Nie rozmawiali o polityce Poseł Jarosław Pięta spotkał się z zarządem koła sosnowieckiej PO, zorganizował też spotkanie z zagłębiowskimi parlamentarzystami. Nie dyskutowano jednak na tematy polityczne. Poza osobistymi wspomnieniami omawiane były szczegóły wyjazdu przedstawicieli PO do Warszawy, jak również kwestie dotyczące uroczystości pogrzebowych.

- Poprosiliśmy też, aby na ten tydzień zrezygnować z prac w komisjach miejskich - mówi Arkadiusz Chęciński szef sosnowieckiego PO. On sam odebrał kilkanaście telefonów z pytaniami, kto był na pokładzie. - Dopóki nie było ostatecznej pewności, mieliśmy nadzieję. Zwłaszcza, że pani Krystyna podobno trochę się spóźniła na samolot. Niestety, potwierdzenie przyszło szybko - dodaje.


Tablice przy katedrze

W dzielnicach Sosnowca pojawiło się też dziesięć billboardów ze zdjęciem pary prezydenckiej i katedry w Sosnowcu oraz odpowiednim napisem, sugerującym solidarność miasta.


Wyjątkowy koncert

Smutek, żal, gorycz - to uczucia o których najczęściej mówili sosnowiczanie, którzy przyszli do kościoła pw. Niepokalanego Poczęcia NMP. na koncert chóru Akademii Muzycznej z Katowic w ramach Dni Muzyki Znanej i Nieznanej. Chór wystąpił, ale tematyka koncertu miała charakter żałobny. Nie było też braw. Mimo rozgoryczenia, ci którzy przyszli do kościoła pw. Niepokalanego Poczęcia NMP, z uwagą wsłuchiwali się w głosy chórzystów. W wielu oczach lśniły łzy, a na twarzach widać było smutek.

- Cierpimy my, ale przede wszystkim najbliżsi tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem. Modlę się za rodziny ofiar katastrofy. Im z pewnością jest najtrudniej - podkreślała obecna na koncercie Maria Bielińska.


Miasto łączy się w bólu

- Pomyśleliśmy, aby przynajmniej na czas żałoby umieścić na wykorzystywanych przez nas do różnych informacji tablicach fotogramy pary prezydenckiej oraz osób związanych z naszym regionem, które zginęły w Smoleńsku. Dodatkowo lista wszystkich ofiar i odpowiedni tekst. Mamy takie miejsca niedaleko Urzędu Miejskiego na końcu alei Zwycięstwa przy ulicy 3 Maja. Miasto jest właścicielem więc nie ma problemu z wykorzystaniem - mówi Grzegorz Dąbrowski, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego.

Tablice pojawiły się około godziny 13 w poniedziałek. Obok wielkiego zdjęcia pary prezydenckiej umieszczono dziewięć mniejszych zdjęć osób, które mieszkały w naszym województwie.

Urzędnicy mają także pomysł, aby na ołtarzu - "barce", który powstaje na placu papieskim, obok herbów miast z całej diecezji sosnowieckiej umieścić pamiątkową tablicę z odpowiednim napisem.

Kondolencje przez całą dobę Ze względu na to, że mieszkańcy bardzo chcieli wyrazić swój żal i smutek specjalna księga kondolencyjna pojawiła się w sosnowieckim ratuszu w poniedziałek. Pierwszy wpisał się do niej Kazimierz Górski, sosnowiecki prezydent. Można do niej wpisywać kondolencje do dzisiaj. Księga jest dostępna nie tylko w godzinach pracu urzędników, ale także przez całą dobę. Księga już zapełniła się kilkudziesięcioma napisami.


Przerwane zajęcia

Nic nie zapowiadało, że ta sobota będzie dla studentów przerwaną lekcją. Pierwsze zającia poranne odbyły się normalnie. Jednak już około godziny dziesiątej rano, władze uczelni podjęły decyzję, aby zajęcia w tym dniu zostały zakończone. Jak mówią pracownicy uczelni, sytuacja była wyjątkowa. Nagle wszyscy zaczęli dostawać sms-y z informacjami o katastrofie. Zarówno wykładowcy, jak i sami studenci nie byli w stanie myśleć o czymś innym. Również z tego samego powodu zajęcia nie odbyły się w niedzielę.


Każdy wpis jest potrzebą serca

W poniedziałek podjęta została decyzja o wystawieniu w holu uczelni księgi kondolencyjnej. Pojawiła się tam po godzinie dwunastej. Wpisywali się zarówno studenci, wykładowcy i pracownicy, jak również inni mieszkańcy miasta. Do księgi wpisali się m.in. sosnowieccy nauczyciele, którzy uczestniczyli w odbywającej się w poniedziałek na terenie Wyższej Szkole Humanitas konferencji naukowej adresowanej do pedagogów.


Wspólne modlitwy

Jedną z mszy poświęconą ofiarom katastrofy odprawiono m.in. w niedzielę w kościele Najświętszej Maryi Panny Różańcowej obok placu papieskiego (na zdjęciu). Tu uroczystość rozpoczęła się koronką do Bożego Miłosierdzia. Wcześniej wielu wiernych zapaliło znicze pod pomnikiem Jana Pawła II na placu papieskim.Natomiast we wtorek w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Zagórzu odprawiona została msza w intencji zmarłego Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki oraz wszystkich, którzy zginęli w katastrofie lotniczej w Smoleńsku. Modlono się również o siłę i wytrwałość dla rodzin, które pogrążone w smutku opłakują stratę bliskich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto