MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Śmierć człowieka pozostała w cieniu drogowej inwestycji

Maciej Wąsowicz
Podczas otwarcia nikt już nie mówił o śmierci robotnika.
Podczas otwarcia nikt już nie mówił o śmierci robotnika.
W piątek, 28 października, oddano do ruchu przebudowaną drogę krajową nr 94 w Olkuszu. Wstęgę uroczyście przecięło sześciu oficjeli, ale nikt nawet nie wspomniał o śmierci pracownika firmy Mota–Engil Polska SA, ...

W piątek, 28 października, oddano do ruchu przebudowaną drogę krajową nr 94 w Olkuszu.
Wstęgę uroczyście przecięło sześciu oficjeli, ale nikt nawet nie wspomniał o śmierci pracownika firmy Mota–Engil Polska SA, 62–letniego Antoniego K.

Mężczyzna dzień wcześniej wykonywał ostatnie prace porządkowe.

— Mył elementy metalowe osłon zamontowanych na wiadukcie kolejowym — mówi aspirant sztabowy
Włodzimierz Bigaj, zastępca naczelnika sekcji kryminalnej Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu. — W czasie wykonywania tych prac doszło do tragicznego wypadku, w którym 62–latek poniósł śmierć. Został porażony prądem.

Antoni K. z Brzeska razem z kolegą, 26–letnim Rafałem P z Olkusza, w metalowym koszu zwyżki zawieszonym nad siecią trakcji kolejowej, myli obudowy siatek zabezpieczających wiadukt.

— Do tragedii doszło, kiedy kosz znajdował się w odległości około metra od trakcji — dodaje Włodzimierz Bigaj.

W pewnym momencie przeskoczył łuk elektryczny, który poraził obu pracowników krakowskiej spółki, wykonującej inwestycję. Obaj zostali poparzeni. Antoni K. stracił przytomność. Załoga karetki pogotowia, która przyjechała na miejsce, próbowała go reanimować. Jednak po przewiezieniu do Szpitala Powiatowego w Olkuszu stwierdzono zgon 62–latka.

— Drugi z pracowników doznał poparzenia rąk — wyjaśnia komisarz Mirosław Gamrot, naczelnik Sekcji Kryminalnej KPP w Olkuszu.

Po opatrzeniu w szpitalu mógł wrócić do domu.

Zaraz po wypadku na miejscu zdarzenia zjawił się prokurator oraz inspektor Państwowej Inspekcji Pracy. Olkuska policja wszczęła śledztwo. Dochodzenie powinno wyjaśnić, kto odpowiada za zaniedbanie przepisów BHP.

— Że takie zaniedbanie wystąpiło, nie mamy wątpliwości — twierdzi Włodzimierz Bigaj.
Za przestępstwa z art. 220 KK grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Natomiast jeśli zostało popełnione nieumyślnie, wówczas sankcja zostaje skrócona do roku więzienia.
Naczelnik Sekcji Kryminalnej dodaje, że wydarzenie z 27 października, to nie jedyne nieszczęście, które towarzyszyło hucznemu otwarciu nowego odcinka drogi.

— Zraz po oddaniu odcinka drogi kobieta prowadząca samochód, jechała pod prąd i spowodowała kolizję drogową. Na szczęście nikt nie został poważnie ranny — kończy Mirosław Gamrot.


Nie będzie korków

Przebudowana droga krajowa nr 94 w Olkuszu to inwestycja krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Kosztowała prawie 50 mln złotych i została sfinansowana przez budżet państwa. Zaraz po zmianie organizacji ruchu, tzn. po uruchomieniu drugiego wiaduktu nad linią PKP oraz drugiej jezdni o długości 800 m, zniknęły korki, które były zmorą kierowców przejeżdżających przez Olkusz. •

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto