(SOSNOWIEC) Przygotowujący się do finałowego turnieju Pucharu Polski piłkarze sosnowieckiego Ireksu w jedynym przedsezonowym spotkaniu pokonali 7:4 II-ligowy Rotterdam Tychy. Losy meczu podopieczni Jarosława Czuba rozstrzygnęli w ostatnich 20 minutach pojedynku.
Rozegrany na parkiecie hali przy ul. Żeromskiego sparing składał się, nietypowo, z trzech 20-minutowych tercji. Sosnowiczanie szybko objęli prowadzenie. W 6 min. podanie testowanego w zespole Ireksu Grzegorza Rajmana trafiło do Grzegorza Figury, który "zakręcił" tyskimi defensorami, po czym silnym strzałem umieścił piłkę w siatce.
Goście wyrównali pod koniec pierwszej kwarty, a na początku drugiej objęli prowadzenie. Riposta podopiecznych Jarosława Czuba była jednak błyskawiczna. W 24 min. mocne uderzenie Roberta Tokarczyka z dystansu sparował przed siebie golkiper Rotterdamu. Dobitka Artura Jedynaka z kilku metrów wylądowała już jednak w bramce. Tyszanie zdołali kilka chwil później ponownie zmusić do kapitulacji Adama Dziewiora, ale druga tercja zakończyła się remisem 3:3. W 37 min. kolejny mocny strzał Roberta Tokarczyka sparował bramkarz gości, ale przy dobitce Mateusza Dziuby był bezradny.
W ostatniej części meczu gra toczyła się już pod dyktando sosnowiczan, którzy co kilka chwil zagrażali bramce Rotterdamu. W 42 min. na daleki strzał zdecydował się Janusz Badurak. Futbolówka trafiła w nogi jednego z tyski defensorów i obok kompletnie zaskoczonego golkipera wylądowała w siatce. Pięć minut później Tomasz Nowak, silnym uderzeniem z prawej strony boiska, umieścił piłkę pod poprzeczką bramki gości.
Drugoligowcy zdołali za moment zmusić do kapitulacji Marcina Nowackiego i zmniejszyć straty do jednego gola, ale w końcówce meczu na listę strzelców wpisywali się już tylko podopieczni Jarosława Czuba. W 53 min. w potwornym zamieszaniu na polu karnym Rotterdamu futbolówkę skierował do siatki Rafał Bajor, a trzy minuty przed końcem spotkania, po solowej akcji, silnym strzałem pokonał golkipera Rotterdamu Tomasz Nowak.
W najbliższą niedzielę osiem drużyn, które przebrnęły przez dwufazowe eliminacje, przystąpi w hali sosnowieckiego MOSiR-u przy ul. Żeromskiego do rywalizacji w finale I Halowego Pucharu Polski. O awans do strefy medalowej zespoły walczyć będą w dwóch grupach. Losowanie odbędzie się tuż przed zawodami. Głównym kandydatem do zdobycia trofeum jest Baustal Kraków, a za jego głównego kontrkandydata uważany jest Irex. Grono finalistów uzupełniają: Elkom Gliwice, Fribex Ruda Śląska, Bank Spółdzielczy Ruda Śląska, Wodociągi Gniezno, HIT Poznań i DW Kraków. Spotkania grupowe rozpoczną się o godz. 9. Finał zaplanowano na godz. 19.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?