W poniedziałek sosnowieccy policjanci zostali poinformowani przez dyrekcję jednego z przedszkoli, że po odbiór 3-letniego chłopca zgłosiła się jego matka, która może być nietrzeźwa.
Kiedy mundurowi dotarli na miejsce, dyrektor przedszkola przekazała im, że kobieta zgłosiła się po dziecko dopiero około 17.00, po telefonie od opiekunek. Kiedy przyjechała, miała trudności przy wysiadaniu z taksówki. Pracownice wyczuły od niej również silną woń alkoholu. Policjanci przebadali 33-latkę alkomatem. Okazało się, że w miała go w organizmie blisko 1,4 promila.
Mundurowi natychmiast zdecydowali o nawiązaniu kontaktu z dyżurującym sędzią rodzinnym, który po ustaleniu wszystkich okoliczności, zdecydował o umieszczeniu chłopca w rodzinie zastępczej. Zdenerwowany całą sytuacją trzylatek upodobał sobie szczególnie jednego z mundurowych, tylko w jego ramionach czując się spokojnie.
Policjant nie zostawił więc malucha, tylko pojechał wraz z nim najpierw do szpitala, na wymagane przepisami badania, a później do jego tymczasowych opiekunów.
O dalszym losie nieodpowiedzialnej matki zadecyduje teraz prokurator i sąd rodzinny.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?