Siostry zakonne z Sosnowca uszyły już 150 fartuchów ochronnych. Tak pomagają w walce z koronawirusem

Jak już wcześniej informowaliśmy w wielką akcję szycia dla pracowników służby zdrowia w Sosnowcu oraz potrzebujących włączyły się sosnowieckie zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus w Sosnowcu.

- Chciałyśmy włączyć się do akcji pomocy już od samego początku. Nie wiedziałyśmy jednak, jak możemy pomóc. Zgłosił się do nas dyrektor Teatru Zagłębia i zaproponował włączenie się do akcji. Chętnie się zgodziłyśmy - mówiła na początku kwietnia siostra Leonilla Kozak ze Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus w Sosnowcu.

Kwiecień powoli dobiega końca, a siostry zakonne uszyły już 150 fartuchów ochronnych. Fartuchy za pośrednictwem Urzędu Miasta w Sosnowcu trafiły już do potrzebujących. Siostry współpracowały z Teatrem Zagłębia w Sosnowcu, który przekazywał im materiał oraz odbierał uszyte fartuchy.

Jak twierdzą dzięki tej współpracy wiele innych firm zgłasza również gotowość do wsparcia potrzebujących placówek zdrowia. Siostry nadal szyją fartuchy ochronne, a w tym czasie wielkie szycie maseczek ochronnych również trwa w Teatrze Zagłębia.

- Dzięki niezwykłemu zaangażowaniu krawcowych, garderobianych, suflerek, aktorów, pracowników technicznych, inspicjentki, rekwizytorki, bileterki, praczki oraz całej reszty pracowników teatru udało się już przekazać na potrzeby miasta ponad 10 tysięcy maseczek - informuje Paweł Ptak, specjalista ds. programowych i promocji Teatru Zagłębia w Sosnowcu. - Osoby pracujące przy szyciu są wspierane m.in. przez aktorów oraz pracowników lokalnej pizzerii La Primera, którzy dostarczają ciepłe posiłki - dodaje.