Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ścieżki i trasy rowerowe w Sosnowcu. Gdzie najlepiej się wybrać na przejażdżkę?

Tomasz Kazanecki
Piotr Moneta, Michał Turchan, Kasia Urantówka i Jeremiasz Moneta chętnie wybierają się na przejażdżki ścieżkami na Środuli
Piotr Moneta, Michał Turchan, Kasia Urantówka i Jeremiasz Moneta chętnie wybierają się na przejażdżki ścieżkami na Środuli Tomasz Kazanecki
Za oknem robi się coraz cieplej i przyjemniej. To odpowiedni czas, aby w końcu wsiąść na rower. W Sosnowcu miłośników dwóch kółek nie brakuje. Doskonałym przykładem jest coraz ich większy udział w imprezie pod hasłem "Zagłębiowska Masa Krytyczna".

Początek trasy zaczynał się pod sosnowieckim dworcem PKP. W ostatnią sobotę wzięło w niej udział około 1300 osób z całego Zagłębia. To sporo, biorąc pod uwagę brzydką pogodę.

Na każdy wyjazd rowerowy warto wziąć mapę. Niezależnie od tej papierowej, którą koniecznie trzeba mieć przy sobie, wcześniej warto prześledzić trasę najlepiej przez internet. Aby nie spotkała nas żadna niemiła niespodzianka, warto też zastanowić się jak dojechać do punktu startowego oraz punktu końcowego. Trzeba wiedzieć, jakie są możliwości zejścia z trasy (na przykład w przypadku awarii sprzętu) i co warto zwiedzić po drodze.

Postanowiliśmy sprawdzić jakie ciekawe trasy i ścieżki możemy przemierzyć podczas rowerowej przejażdżki.

- Kiedy wybieram się na rower, to najczęściej celem mojej wycieczki jest trasa Kazimierz-Balaton - mówi Piotr Moneta, mieszkaniec Sosnowca. - Wyruszam z Zagórza, gdzie na co dzień mieszkam. Jest to stosunkowo niedługa droga, ale za to całkiem przyjemna. Przejeżdżam przez Klimontów, dalej przez Kazimierz, gdzie jest ładna okolica, las. A na miejscu relaks nad wodą, cisza, czysta przyjemność - mówi Piotr. Tak naprawdę, jeśli mamy rower to wystarczy sprzyjająca pogoda i odrobina wolnego czasu, aby oderwać się od codzienności.

- Zawsze ze sobą zabieram wodę i stanowczą chęć pokonania kolejnych kilometrów. Poza tym jeżdżę zarówno dla samej przyjemności jak i dlatego, aby być w dobrej formie. Jazda na rowerze daje poczucie wolności. Polecam każdemu - dodaje Piotr.

Sosnowiczanie przyznają także, że w chwili, kiedy ceny paliwa coraz bardziej idą w górę, posiadanie dwukołowej alternatywy zdaje się być wyjściem nie tylko dobrym dla ciała, ale i dla portfela.

- Do pracy także staram się dojeżdżać na rowerze, ponieważ jest to bardziej opłacalne niż jazda samochodem po zakorkowanym Sosnowcu - mówi Bartosz Ramos.

- Niestety, ta droga nie jest zbyt komfortowa i bezpieczna. Na odcinku Zagórze - Naftowa napotykam wiele trudności związanych z przebudową dróg oraz natężeniem ruchu, który w godzinach szczytu bywa naprawdę uciążliwy - dodaje sosnowiecki rowerzysta.

Trasy rowerowe w Zagłębiu Dąbrowskim

Plusów posiadania roweru jest bardzo wiele. Jazda nie wymaga od nas zbyt wielkiego przygotowania. Pytanie jakie warunki dla rowerzystów stwarza miasto? Okazuje się, że jest z tym średnio. Ale samych terenów, które można wykorzystać na rowerową rekreację, trochę na szczęście jest. Rowerem możemy też podjechać do głównego budynku Urzędu Miejskiego. Tam są nawet specjalne stojaki na nasze dwukołowce. Specjalnie dla petentów. A jak się ostatnio okazuje, na rowery mają ochotę przesiąść się także niektórzy urzędnicy i radni.

Jedną z ciekawych wycieczek poleca Rafał Siciński, organizator Zagłębiowskiej Masy Krytycznej.

- Ścieżek rowerowych w Sosnowcu nie ma za dużo, ale myślę, że można spokojnie wybrać się w rejon Stawików. Zaczynamy przy pomniku tzw. Żaglówki przy ulicy Sobieskiego. Potem robimy rundę dookoła Stawików (jest wyznaczona trasa), a następnie wzdłuż Brynicy i przejeżdżamy kładką nad DK86. Tym samym znajdujemy się w Parku Tysiąclecia, gdzie wyznaczonych jest trochę ścieżek - mówi Rafał Siciński.

Można też np. dojechać do hali w Milowicach, albo pojeździć po szutrowych ścieżkach przygotowanych na dawnej hałdzie kopalni.

- Nawierzchnia na tych trasach jest różnorodna. Od asfaltu w okolicach Stawików, poprzez ziemne wały Brynicy i ścieżki szutrowe. Park Tysiąclecia to praktycznie las i można zapomnieć, że jeździ się w mieście - dodaje Siciński. Ciekawy przewodnik wycieczek rowerowych jest na stronie internetowej. Opracował go Jerzy Sitarz (http://www.jerzysitarz.webpark.pl/rower/shi.htm). Jego przewodnik opiera się na kluczu tras wzdłuż zagłębiowskich rzek, Czarnej i Białej Przemszy oraz rzeki Bobrek.
Współpraca: Magdalena Nowacka


Będą śluzy oraz ścieżki - rozmowa ze Stanisławem Czekalskim, szefem oddziału PTTK w Sosnowcu

Jak wyglądają ścieżki rowerowe w Sosnowcu?
Zwykle to trakty wzdłuż ulic głównych, przeważnie są częścią chodników. Ponadto bulwary nad Czarną i Białą Przemszą, Brynicą, dawne koleje przemysłowe, a także trakty leśne. Łączą część zachodnią miasta - Stawiki, ze wschodnią, aż do Maczek. Drugi teren, to okolice CH Auchan i Środuli, z wykorzystaniem dawnych terenów Kopalni Sosnowiec.

Co miasto może dzisiaj zaoferować rowerzystom?
Chcemy przede wszystkim, by rowerzyści z ościennych miast mogli bezpiecznie przejechać przez Sosnowiec. Przygotowujemy więc plan adaptacji pod kolejne ścieżki.

A śluzy rowerowe, czyli miejsca na rowery w pasie ruchu drogowego to dobry pomysł?
To nowość, ciekawa inicjatywa. Rowerzyści pod sygnalizacją muszą mieć za skrzyżowaniem dalszą część trasy, która rozładowałaby ruch i pozwoliła na swobodne poruszanie się. Jest pomysł, aby śluzy pojawiły się i u nas.

A Ty gdzie najchętniej wybierasz się pojeździć na rowerze?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Transport ogromnego generatora ulicami Grudziądza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto