Rybnik zwiększa opłaty za pobyt dzieci w żłobkach! Odczują rodzice maluszków!

Rybnik zwiększa opłaty za pobyt dzieci w żłobkach! Na dzisiejszej sesji rady miasta Rybnika radni będą głosować nad uchwałą zwiększającą opłatę za pobyt dziecka w żłobku miejskim a także nad drugą uchwałą dotyczącą zmniejszenia o połowę dotacji celowej dla podmiotów prowadzących żłobki. Co to oznacza? Że rodzice najmłodszych rybniczan zapłacą więcej i to dużo!

Jedna z "uchwał żłobkowych" dotyczy podniesienia opłaty miesięcznej za pobyt dziecka w Miejskim Żłobku "Wesoła Rybka" w Rybniku w wymiarze 10 godzin dziennie do wysokości 400 zł miesięcznie. Dotąd rodzice najmłodszych rybniczan płacili w "Wesołej Rybce" 345 zł.

Jak uzasadniają tę uchwałę?
- Ze względu na wzrost kosztów bieżących utrzymania Miejskiego Żłobka "Wesoła Rybka" w Rybniku konieczne jest zwiększenie opłaty miesięcznej za korzystanie ze żłobka na poziomie wskazanym w niniejszej uchwale - czytamy w uzasadnieniu.

Ale to jeszcze nie wszystko. O wiele więcej zapłacą rodzice dzieci uczęszczający do żłobków niepublicznych działających w Rybniku, bo miasto postanowiło także zmniejszyć o połowę dotację celową dla podmiotów prowadzących takie żłobki. Wcześniej ta dotacja wynosiła 620 zł a teraz będzie 310 zł miesięcznie na jedno dziecko objęte opieką w żłobku niepublicznym.

W uzasadnieniu tej uchwały czytamy:
Zmiana wysokości dotacji dla podmiotów prowadzących żłobki na terenie Miasta Rybnika związana jest z faktem utworzenia Miejskiego Żłobka Wesoła Rybka oraz planowanego otwarcia od 1 stycznia 2020 r. kolejnych 2 żłobków miejskich. Dotacja miała na celu zachęcenie podmiotów niepublicznych do rozwinięcia działalności w zakresie opieki nad dzieckiem do lat 3 i w tym zakresie spełniła swoje zadanie. Obecnie liczba miejsc żłobkowych na terenie miasta wzrosła ponad dwukrotnie. Dodatkowo istnieje możliwość pozyskania środków na funkcjonowanie już istniejących podmiotóww ramach rządowego programu Maluch +. Prowadzenie opieki żłobkowej jest zadaniem własnym gminy. W związku z wprowadzeniem przez ustawodawcę możliwości zawierania porozumień międzygminnych, przyznanie dotacji na dzieci nie będące mieszkańcami Rybnika zostało uzależnione od przyjęcia tego typu rozwiązania przez gminę miejsca zamieszkania dziecka - czytamy w uzasadnieniu uchwały przygotowanej na dzisiejszą sesję.

- To cios przede wszystkim dla rodziców naszych dzieci. Zamiast 550 zł będą płacić teraz co miesiąc około 1000 zł z wyżywieniem. Niektórzy, np. samotne matki z dziećmi pewnie będą musiały w takiej sytuacji zrezygnować - mówi Irena Zasada, szefowa Niepublicznego Żłobka Montessori "Skrzat" w Rybniku.

W tym żłobku opiekę znalazło 120 dzieci z Rybnika. A około 100 czeka w kolejce.

- Wiemy, że miasto jest w trudnej sytuacji, ale trudno zrozumieć, dlaczego inaczej traktuje się rodziców naszych dzieci od tych, którzy posłali je do żłobka miejskiego. Przecież nie mieli wyboru, nie ma więcej miejsc w żłobku miejskim - zauważa Irena Zasada.

Przyznaje, że to będzie przede wszystkim cios dla rodziców, ale też dla samej placówki. - Jeśli ubędzie nam dzieci niewykluczone, że będziemy zmuszeni zmniejszyć ilość personelu - dodaje.

Dodaje, że przez lata wspierali miasto i rodziców, a dziś tak im się odwdzięcza.

Radny Karol Szymura z PiS na swoim profilu na facebooku komentuje:
Za umiejscowienie dziecka w żłobku prywatnym niebawem będzie trzeba zapłacić ponad 8️00 zł, zaś w żłobku miejskim 400 zł. Jest to zwyczajne psucie rynku żłobków niepublicznych. Takie działanie jest nie tylko interwencjoniznem w kierunku przedsiębiorców, ale jest to przede wszystkim działanie antyrodzinne. W mieście wyludniającym się: bez szkół wyższych, ale za to ze smogiem - każe się rodziców maluchów zamiast zachęcać ich do pozostania w Rybniku. Miasto na utrzymanie żłobków przeznacza 3 mln zł - komentuje Karol Szymura na facebooku.

- Powodów do obniżenia dotacji jest kilka, kluczowym jest sytuacja budżetu miasta na 2020 rok. Nowe wyzwania dla samorządów ogromnie obciążają budżet - tłumaczy Agnieszka Skupień, rzecznik Urzędu Miasta w Rybniku.
- Na przykład środki z budżetu państwa na oświatę są niewystarczające i z własnego budżetu musimy dołożyć ponad 40 mln zł. Dodatkowym obciążeniem jest podwyżka płac w skali urzędu, jednostek miejskich i placówek oświatowych. Podwyżki na poziomie około 200 zł średnio na etat, to skutek finansowy w rozliczeniu rocznym ok. 12 mln zł. Kolejnym obciążeniem dla budżetu jest konieczność zwrotu podatku od wyrobisk górniczych, przypominam, że to ponad 60 mln zł. To wszystko powoduje, że musimy na jakiś czas zmniejszyć dotację do żłobków niepublicznych, jeżeli tylko sytuacja budżetowa w przyszłości na to pozwoli, miasto wróci do większych dotacji - mówi Skupień.

- Przypomnę, że od pierwszej kadencji prezydenta Kuczery ilość miejsc dla dzieci w żłobkach zwiększyła się trzykrotnie, dzięki ogłoszonym przez miasto konkursom na utworzenie opieki żłobkowej dla podmiotów prywatnych. Impuls dany przez miasto zadziałał. W 2014 roku mieliśmy około 120 miejsc w żłobkach, dziś mamy ich około 460 - wylicza Skupień.

Dotacja miasta do tej pory wynosiła 620 zł, od przyszłego roku będzie to 310 zł na pobyt dziecka w żłobku. Całkowity koszt pobytu dziecka w żłobku to około 1000 zł.

- Przypominam, że aktualny rządowy program Maluch Plus pozwala ubiegać się również podmiotom niepublicznym o dotację na funkcjonowanie takich placówek - dodaje Skupień.

Agnieszka Skupień tłumaczy, że zmianie będzie też podlegało podejście miasta do dzieci przyjmowanych do żłobków spoza Rybnika. Miasto będzie przekazywało dotację na pobyt dzieci spoza Rybnika pod warunkiem zwrotu kosztów przez gminę, z której dziecko pochodzi na podstawie podpisanego porozumienia. Do tej pory Miasto Rybnik wypłacało dotację na każde dziecko bez weryfikacji w jakim mieście mieszka.

- Taniej będzie w żłobkach publicznych prowadzonych przez Miasto. W żłobku „Wesoła Rybka” i w dwóch pozostałych, których utworzenie planujemy od 2020 roku (w dzielnicy Boguszowice Osiedle I Rybnicka Kuźnia), opłaty będą niższe niż żłobkach niepublicznych, ponieważ inaczej liczone są koszty funkcjonowania takich obiektów przez miasto. Koszty w tych żłobkach będą się między sobą różniły ze względu na dotację do ich funkcjonowania ze środków unijnych. Rodzice, którzy chcą zapisać swoje dziecko do przedszkoli publicznych prowadzonych przez Miasto mogą to zrobić nadal, bywa tak, że miejsca się zwalniają i warto wpisać się na listę oczekujących - tłumaczy Agnieszka Skupień.

Miasto planuje otworzyć filie żłobka miejskiego i na ten cel pozyskane zostały środki finansowe z RPO WSL w ramach konkursu w wysokości 856 800,00 zł. z przeznaczeniem na ich funkcjonowanie, w ramach projektu projektu "Bliżej dziecka-filie żłobka w dzielnicach Rybnika ".

Z założenia filie będą zlokalizowane w dzielnicach miasta, przygotowywane są 2 lokalizacje, Boguszowice i Rybnicka Kuźnia, pozyskane środki przeznaczone będą na uruchomienie, wyposażenie i funkcjonowanie w okresie 12 miesięcy 60 nowych miejsc opieki nad dziećmi do lat 3 w ramach tzw. filii żłobka.

Ze względu na konieczność dostosowania obiektów na potrzeby funkcjonowania placówki o takim charakterze trwają prace remontowe uzależniające termin uruchomienia filii, na ich adaptacje pozyskano środki z programu rządowego Maluch + w wysokości 1 320 000 zł. Planowane uruchomienie styczeń 2020 r.

CZYTAJ TAKŻE:
W Rybniku powstaną dwa nowe żłobki