Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rusza system wypożyczalni samochodów elektrycznych na Śląsku ZDJĘCIA Pierwsze wyjadą na ulice w grudniu

Patryk Osadnik
Patryk Osadnik
Marka GreenGoo we współpracy z Uniwersytetem Śląskim uruchamia w naszym województwie sieć wypożyczalni samochodów elektrycznych. Będzie można z nich korzystać dzięki aplikacji mobilnej, a pierwsze auta wyjadą na ulice już 1 grudnia. Będą one dostępne dla wszystkich mieszkańców. - Elektryczna rewolucja już się zaczęła - zapowiada twórca GreenGoo.

GreenGoo ma zamiar stworzyć sieć elektromobilną, która połączy całą Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię, a nawet miasta, które znajdują się poza nią. Na początku uruchomiony zostanie system car-sharingu, czyli wypożyczania samochodów.

Samochody elektryczne na UŚ

Pierwsza ładowarka oraz stanowisko pojazdów elektrycznych, która powstało dzięki współpracy GreenGoo i UŚ, jest już dostępna na kampusie uniwersyteckim w Chorzowie. Kolejne powstanie przy ul. Bankowej w Katowicach oraz na osiedlach akademickich w Ligocie i Sosnowcu. Samochody elektryczne będą również dostępne w Cieszynie, gdzie znajdują się wydziały UŚ.

- Studenci zyskują przede wszystkim dostępność do samochodów, czyli możliwość komfortowego poruszania się np. z kampusu przy ul. Bankowej do naszych wydziałów w Chorzowie, Sosnowcu, a nawet Cieszynie. Zakładam, że jadąc na zajęcia do auta nie będzie wsiadał jedynie kierowca, ale również kilku pasażerów, dzięki czemu koszty przejazdu będą jeszcze niższe - uważa - dr Agnieszka Skołucka, kanclerz UŚ.

Elektryki nie tylko dla studentów

System będzie działał w ten sposób, że przy pomocy aplikacji mobilnej, która zostanie uruchomiona już 1 grudnia, kierowcy będą mogli wyszukiwać dostępne pojazdy i po prostu je wypożyczać. System będzie dostępny dla wszystkich użytkowników aplikacji, nie tylko studentów.

- Samochody będą dostępne w wielu miejscach, nie tylko tych, które zostały wyznaczone na terenie Uniwersytetu Śląskiego - tłumaczy Krzysztof Gawałek, prezes zarządu firmy Transporters S.A., prowadzącej projekt GreenGoo. - Oznacza to, że wypożyczając nasz samochód poprzez aplikację, kierowca będzie go mógł zostawić w dowolnym miejscu, które znajduje się w obsługiwanej strefie. Nie będzie się musiał obawiać o koszty paliwa, ani parkowania, to wszystko bierzemy na siebie - dodaje.

Dla przykładu strefa parkowania samochodów GreenGoo w Katowicach obejmie praktycznie całe centrum miasta. Auta będzie można zostawiać również na płatnych parkingach miejskich, nie ponosząc dodatkowych kosztów, a ich ładowaniem zajmą się pracownicy firmy. Na jednym akumulatorze BMW i3 przejedziemy do 250 km.

Ile zapłacimy za jazdę?

Cena jednej minuty wypożyczenia takiego samochodu elektrycznego to 99 groszy. Studenci oraz pracownicy UŚ mogą liczyć na zniżkę rzędu od 10 do 20 proc. Jej dokładna kwota będzie znana dopiero 1 grudnia. Za usługi GreenGoo płacić będziemy za pomocą aplikacji.

Czym i jak będziemy jeździć?

Przedstawiciele firmy podkreślają, że to pierwszy tego typu projekt w Polsce, gdzie do użytkowników trafią pojazdy elektryczne i to klasy premium. Na śląskie ulice wyjadą BMW i3. W ciągu najbliższych trzech miesięcy flota pojazdów powinna zwiększyć się z 13, które będą dostępne w dniu uruchomienia systemu, do 61.

- Myślę, że jeśli zaprzyjaźnimy się z ideą współdzielenia samochodów, to w przyszłości uda nam się zmniejszyć ich ilość na ulicach, a co za tym idzie, pozbędziemy się korków. Warto myśleć też o proekologicznych aspektach takiego rozwiązania - uważa dr Agnieszka Skołucka, kanclerz UŚ.

W połowie 2019 roku w aplikacji GrennGoo pojawi się też możliwość wyszukiwania stacji i płacenia za ładowanie prywatnych pojazdów. Docelowo firma GreenGoo chce włączyć do sieci też inne pojazdy elektryczne np. 9-osobowe busy czy samochody transportowe.

Dla kogo jest GreenGoo?

Samochody elektryczne, które wypożyczamy na minuty, mają stać się kolejnym alternatywnym środkiem transportu. Pomysłodawcy projektu GreenGoo liczną na to, że w przyszłości dzięki systemowi współdzielenia pojazdów uda nam się zmniejszyć liczbę samochodów na drogach, dzięki czemu pozbędziemy się też korków.

- Już dziś mamy w Polsce więcej samochodów niż posiadaczy prawa jazdy - zauważa Krzysztof Gawałek. - Wszystko wskazuje na to, że za kilka lat będziemy mieli w naszym kraju więcej samochodów niż ludzi. Naszym zdaniem idea współdzielenia samochodów i innych pojazdów pozwoli nam rozwiązać wiele problemów z tym związanych, takich jak korki czy brak miejsc parkingowych - myśli pomysłodawca projektu GreenGoo.

Innowacyjność GreenGoo polega na tym, że marka wprowadza na rynek car-sharingu samochody elektryczne, dzięki którym emitujemy mniejszą ilość szkodliwych substancji podczas poruszania się po mieście, dbając o środowisko i własne zdrowie.

Dla twórców aplikacji ważny jest też czynnik ekonomiczny. - Współdzieląc samochód nie musimy brać pod uwagę cen ubezpieczenia, przeglądów czy aspektów serwisowych pojazdu. W przypadku GreenGoo nie płacimy również za energię potrzebną do załadowania samochodu, bo płacimy jedynie za kolejne minuty jazdy - mówi Krzysztof Gawałek.

- Trzęsienie ziemi już nastąpiło, a tsunami dopiero nadejdzie. Ci którzy stoją na brzegu jeszcze nie zauważają tej fali, ale elektryczna rewolucja już się zaczęła i nie da się jej zatrzymać - uważa prezes zarządu Transporters S.A. i przytacza kolejne przykłady marek takich jak Volvo, które od 2019 roku przestają zupełnie produkować samochody spalinowe, stawiając na rynek hybrydowy i elektromobilny.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Około 1000 stanowisk do objęcia przez PiS w województwie śląskim

PiS przejął władzę na Śląsku, gdy Wojciech Kałuża zmienił partyjne barwy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto