Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rusza rozbiórka wiaduktu nad S1. Mieszkańcy Sosnowca boją się o bezpieczeństwo

Magdalena Nowacka
Tędy zaplanowano objazdy - pokazuje Paweł Niedźwiedzki.
Tędy zaplanowano objazdy - pokazuje Paweł Niedźwiedzki. fot. Magdalena Nowacka.
Dzisiaj rusza remont wiaduktu Bór - Niwka nad drogą ekspresową S1 w Sosnowcu. Z jednej strony jego stan był taki, że dłużej czekać z naprawą nie można było. Z drugiej oznacza to spory problem dla mieszkańców Niwki i Boru.

Co ich czeka? Stanie w korkach, przechodzenie przez chaszcze wzdłuż brzegu rzeki, praktycznie niezabezpieczonej. A kierowców? Rajd w stylu Paryż - Dakar.

Spoglądając na wiadukt z boku czy z dołu, można się przerazić. Odpadające kawałki robią wrażenie, jakby wiadukt miał się za chwilę rozpaść.

- Nikt nie ma wątpliwości, że remont jest konieczny. Ale utrudnień niestety nie zabraknie. W dodatku trwa remont wiaduktu w Kazimierzu. I przez to objazdy są jeszcze dłuższe - przyznaje Paweł Niedźwiedzki, przewodniczący Rady Dzielnicy.

Informacja o remoncie, zdaniem mieszkańców, pojawiła się zbyt późno. Brakuje też dobrego przejścia dla pieszych, które łączyłoby Bór z Niwką. To proponowane prowadzi przez lasek, wzdłuż rzeki. Wieczorem nie jest tu zbyt bezpiecznie. Wystarczy poślizgnięcie, aby wpaść do wody. Wykonawca obiecał zastępczą komunikację. Mieszkańcy uważają też, że objazdy nie do końca są przygotowane dobrze.

- Remont wiaduktu to koszt prawie 11 milionów złotych - mówi Dorota Marzyńska, rzeczniczka katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- Pierwotnie zakładaliśmy, że remont potrwa 1,5 roku i ruch będzie się tu odbywał tylko wahadłowo. Wykonawca jednak stwierdził, że zrobi to szybciej, w ciągu roku, ale wiadukt z ruchu musi zostać wyłączony całkowicie - tłumaczy Marzyńska.

Tymczasem, zdaniem mieszkańców ulicy Plażowej, którą mają jechać samochody do 3,5 tony, niebezpiecznie może być na ich ulicy.

- Do tej pory tą ulicą nie przejeżdżało wiele samochodów - mówi Czesław Wypchał. Tu tak naprawdę nie ma nawet chodników - dodaje.

Potwierdza to Monika Cielecka. - Teraz to nie wiem jak się będzie wychodziło z dziećmi na spacer. Nie wyobrażam tu sobie ruchu jak na autostradzie - dodaje.

Jadąc od tej ulicy przejeżdżamy pod wiaduktem. Do tej pory po tej nieutwardzonej drodze samochody praktycznie nie jeździły. Za to tędy chodzą dzieci do Szkoły Podstawowej nr 21. I chociaż wydzielono pobocze, to dyrektor Andrzej Szymański przyznaje, że trochę się martwi o ich bezpieczeństwo.

- Zorganizowałem z dziećmi specjalną pogadankę, będziemy im przypominać cały czas o ostrożności. Chcemy też wystąpić do policji, aby chociaż na początku były tu jakieś patrole - dodaje.

Jednocześnie uspokaja, że nie będzie problemu z dojazdem dla dzieci z osiedla Bór. Do tej pory mieliśmy dla nich autokar. Teraz, ze względu na objazd, autokar jeździć nie może, załatwiliśmy dwa busy. Kursy będą częstsze - dodaje.


Jak objechać?

Objazd dla samochodów osobowych (do 3,5 t i wysokości do 2,7 m) po-prowadzony zostanie od ul. Tuwima w dzielnicy Niwka, przez ul. Wojska Polskiego, Orląt Lwowskich, Plażową, Białą Przemszę do ul. Długiej w dzielnicy Bór. W ciągu ul. Plażowej zaprojektowano drogę tymczasową pod drogą ekspresową S1.

Objazd dla samochodów ciężarowych do dzielnicy Bór od ul. Wojska Polskiego, przez ul. Orląt Lwowskich, drogą ekspresową S1, przez teren CTL Maczki Bór do ul. Długiej w dzielnicy Bór.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto