Dziennik Zachodni: Jak duże jest zainteresowanie przyszłorocznymi Dniami Młodzieży?
Ks. Ryszard Gęgotek: Muszę przyznać, że spore. W czasie wakacji otrzymałem kilkadziesiąt maili z pytaniem o szczegóły wyjazdu nie tylko od młodzieży z diecezji sosnowieckiej. Przewiduję, że w mojej grupie będzie 30 osób, ale myślę, że nie zabraknie miejsca dla każdego, kto wyrazi chęć wyjazdu i odpowiednio wcześniej zgłosi swój udział.
DZ: Czy chętni mogą się jeszcze zapisywać na wyjazd?
Ks. RG: Choć do rozpoczęcia Światowych Dni Młodzieży pozostało 11 miesięcy, ale z uwagi na konieczność wcześniejszej rezerwacji biletów lotniczych pozostało naprawdę niewiele czasu na decyzję. Datą graniczną jest 15 września. Dlatego wszyscy, którzy myślą o tym wyjeździe, a nie podjęli jeszcze decyzji muszą się trochę pośpieszyć. Pytania mogą przysyłać e-mailem na adres: [email protected].
DZ: Ile będzie kosztował wyjazd do Australii?
Ks. RG: Na konferencji przygotowawczej otrzymaliśmy sporo ofert turystycznych towarzyszących temu wyjazdowi m.in. zwiedzanie całej Australii czy Nowej Zelandii. Jednak z uwagi na wysokie ceny, zdecydowałem o organizacji grupy, która w pełni uczestniczyłaby w Światowych Dniach Młodzieży za jak najmniejsze koszty. Jednak trzeba się liczyć z wydatkami ok. 7 tys. zł.
DZ: Czy ksiądz szuka sponsorów, którzy mogliby pomóc mniej zamożnej młodzieży?
Ks. RG: Od razu o tym pomyślałem, dlatego zwróciłem się o pomoc do parlamentarzystów z regionu Zagłębia. Pomoc zadeklarował Wilhelm Zych, wiceprezydent Sosnowca. Będę zabiegał o wszelką, nawet najmniejszą pomoc, tak by umożliwić delegacji młodzieży z naszego regionu uczestnictwo w tym wydarzeniu.
DZ: Światowe Dni Młodzieży zapoczątkował papież Jan Paweł II. Każdym z nich przewodziło jakieś motto. Jak brzmi hasło przyszłorocznego spotkania w Australii.
Ks. RG: Hasłem XXXIII Światowych Dni Młodzieży w Sydney są słowa zaczerpnięte z Dziejów Apostolskich: "Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami".
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?