Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rondo WOŚP w Sosnowcu? Taki pomysł padł na styczniowej sesji Rady Miejskiej. Propozycja ma zjednoczyć radnych

Kacper Jurkiewicz
Kacper Jurkiewicz
Podczas finału WOŚP w Sosnowcu zabawa kończyła się na Górce Środulskiej, gdzie puszczano tzw. Światełko do nieba. Akcja wspierają różni wolontariusze, niezależnie od ich zawodu
Podczas finału WOŚP w Sosnowcu zabawa kończyła się na Górce Środulskiej, gdzie puszczano tzw. Światełko do nieba. Akcja wspierają różni wolontariusze, niezależnie od ich zawodu Arek Gola
Sosnowiec od lat wspiera działania Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, również w tym roku stacje telewizyjne mają łączyć się z miastem, by zdawać relacje z finału akcji. Być może miasto zwiąże się z Orkiestrą jeszcze bliżej. Podczas styczniowej sesji Rady Miejskiej padł pomysł, bo jedno z rond w Sosnowcu nosiło nazwę WOŚP.

Rondo WOŚP powstanie w Sosnowcu? Jest taki pomysł

Podczas styczniowej, pierwszej w tym roku, sesji Rady Miejskiej w Sosnowcu padł ciekawy pomysł. Radny Michał Kaźmierczak skierował do radnych propozycje, by jedno z rond w Sosnowcu nazwać rondem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

- Nazwa tego ronda nie będzie budziła jakichkolwiek zastrzeżeń z jakiejkolwiek strony. Byłaby to też świetna okazja, żebyśmy mogli, jak rzadko kiedy, wspólnie zagłosować i wypowiedzieć się wspólnym jednym głosem. Z naszej strony taką propozycją byłoby jedno z tych rond środulskich, możemy wziąć to rondo, które jest najbliżej tego roku. To tam co roku, jeśli nie ma pandemii, organizowane są uroczystości związane z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, ale oczywiście nie zgłaszamy dzisiaj tego na tablet i do porządku obrad w sposób oficjalny, po to abyśmy mogli wspólnie mogli zastanowić się nad konkretną lokalizacją. Nie upieramy się, żeby było akurat to miejsce - powiedział radny Michał Kaźmierczak.

Na tym by się nie skończyło. Kluby radnych Koalicji Obywatelskiej i Wspólnie dla Sosnowca proponują również coroczną licytacje tego miejsca. Wygrany otrzymałby patronat nad rondem.

- Do nazwy ronda WOŚP dopisywana byłaby osoba jako patron ronda. Ta zaszczytna nazwa z imieniem i nazwiskiem osoby, która przyczyniłaby się do tej szlachetnej zbiórki byłaby przez rok - mówił radny - Liczymy tutaj na wsparcie z każdej strony. Mamy nadzieję, że to nas połączy - dodaje.

U sąsiadów, w Jaworznie, nie ma co prawda ronda Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ale co roku rondo w samym centrum miasta jest licytowane w tej wyjątkowej akcji i zmienia się jego nazwa. Od kilku lat licytacje w Jaworznie udaje się wygrać firmie Tuban Bańki. W ubiegłym roku przekazano 33 tysiące złotych, a rondo nosi nazwę Pracowników Służby Zdrowia. Warto brać przykład.

Nazewnictwo rond w Sosnowcu wzbudza kontrowersje

Ostatnio kilkukrotnie słyszeliśmy o nadawaniu nazw sosnowieckim rondom. Każda z propozycji wywoływała kontrowersje wśród mieszkańców, jedne mniejsze, a drugie większe. Dziewuchy z Sosnowca wyszły z inicjatywą, by nowe rondo, które powstało podczas przebudowy DK94 nazwać Rondem Praw Kobiet. W tej sprawie ruszyła nawet petycja. Miasto poszło na kompromis i zaproponowało, że tak może nazwać rondo w centrum Sosnowca na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego, 3 Maja oraz Sienkiewicza, tuż przy Placu Ćwierka oraz popularnych „Plastrach Miodu”. Przejściu podziemnym pod rondem miałyby się znaleźć zdjęcia słynnych i znanych sosnowiczanek. Na ten pomysł muszą zgodzić się radni, ale nie wszyscy są chętni. Pomysł ten nie podoba się również wielu mieszkańcom.

Nie wszystkim sosnowiczanom przypadł do gustu pomysł, by rondo, które powstało w ramach pierwszej części przebudowy ulicy Ostrogórskiej nazwać rondem im. Tadeusza Heftmana. Był to uzdolniony pionier krótkofalarstwa w Polsce, który urodził się i związany był z Sosnowcem przez wiele lat. Jeden z mieszkańców, Mateusz Wiatr, wyszedł z taką inicjatywą i zaproponował ją mieszkańcom. Powstała internetowa petycja, jednak nie cieszyła się wielkim zainteresowaniem.

Radni Lewicy z Sosnowca pod koniec grudnia wystosowali apel do przewodniczącej Rady Miejskiej Ewy Szoty, by w Sosnowcu powstał specjalny zespół do opiniowania nazw miejsc publicznych.

- Chcielibyśmy, aby w skład tego zespołu wchodził po jednym radnym z każdego klubu radnych, przedstawiciel pana prezydenta, a także co najmniej dwóch regionalistów lub środowisk działających na rzecz kultury tradycji Zagłębia Dąbrowskiego - apelował Michał Wcisło - Jesteśmy przekonani, że taki zespół, w którym decyzje zapadałaby większością 2/3 głosów, tak, by wypracować jak najszersze porozumienie - dodaje.

Mieszkańcy również mogliby proponować nazwy i ich głos miałaby brać pod uwagę komisja. Póki co jednak, nie ogłoszono czy taka w Sosnowcu powstanie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto