- Rondo Edwarda Gierka powinno pozostać. Wystarczy zapytać przeciętnego mieszkańca Sosnowca. Gierek to postać, która po wojnie zrobiła zdecydowanie najwięcej dla Sosnowca i nic tego nie zmieni - przekonuje Tomasz Niedziela, przewodniczący SLD w Sosnowcu. - Nie kończymy na tym akcji. Do ostatniej godziny będziemy namawiać mieszkańców do wzięcia udziału w głosowaniu - dodaje.
Lokalnych działaczy SLD wspierał szef tej partii Włodzimierz Czarzasty.
- To dobra inicjatywa. Trzeba wspierać mądrych ludzi i protestować przeciwko temu, że zmienia się historię na papierze, a nie w rzeczywistości, bo w rzeczywistości przecież Edward Gierek dla tego miasta zrobił wiele - mówił Czarzasty.
Edward Gierek urodził się w 1913 roku w Porąbce, która od 1975 roku jest dzielnicą Sosnowca. Gdy miał cztery lata, jego ojciec zginął na kopalni Kazimierz. Jeszcze przed wojną wyjeżdżał do Francji i Belgii, gdzie pracował jako górnik. W latach 1952-1970 był szefem Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Katowicach, a w latach 1970-80 I sekretarzem Komitetu Centralnego partii. W 1980 roku został odsunięty od władzy, a po wybuchu stanu wojennego internowany. Zmarł w 2001 roku. Już pośmiertnie został honorowym obywatelem Sosnowca, a także patronem wspomnianego ronda, które na razie nie znalazło się na liście dwunastu ulic, których zmianę w ramach dekomunizacji planuje się w Sosnowcu.
Przeciwko pozostawieniu nazwy wypowiedział się niedawno Klub Gazety Polskiej w Sosnowcu, który skierował w tej sprawie specjalne pismo do przewodniczącego Rady Miejskiej. Działacze lewicy na krytykę postaci Gierka przytaczają wypowiedziane kilkanaście lat temu w Sosnowcu słowa Jarosława Kaczyńskiego.
- Jarosław Kaczyński powiedział, że Edward Gierek dobrze traktował opozycję i nie zamykał jej do więzień. Wsłuchując się w słowa lidera obecnej koalicji rządzącej w naszym kraju, Edward Gierek pod ustawę dekomunizacyjną podchodzić nie powinien - zaznacza Michał Wcisło, rzecznik sosnowieckiego SLD.
Niezależnie od wyników sosnowieckich konsultacji i decyzji radnych ze stolicy Zagłębia, rondo Edwarda Gierka najprawdopodobniej zniknie z krajobrazu miasta. Jeśli decyzji o zmianie nie podejmie Rada Miejska, zrobi to za nią wojewoda śląski.
Mieszkańców tymczasem podczas poniedziałkowej akcji do podpisów "za" pozostawieniem dotychczasowej nazwy nie trzeba było specjalnie namawiać.
- Było nas w domu pięcioro. Każdy skończył szkołę i dostał mieszkanie. Dzisiaj mój syn skończył studia, ale pracy już nie może znaleźć. Oczywiście, że jestem za tym, żeby rondo Gierka pozostało w Sosnowcu - komentuje swój podpis pani Barbara, mieszkanka Sosnowca.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?