Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rasistowski atak w Sosnowcu. Poszkodowana jest Chinka, pracująca na Uniwersytecie Śląskim - zaatakował ją za... koronawirusa

Patryk Osadnik
Patryk Osadnik
zdjęcie ilustracyjne
Policja zatrzymała sprawcę rasistowskiego ataku na Chinkę, który miał miejsce w Sosnowcu. 27-latek zwyzywał kobietę w związku z pandemią koronawirusa. - Nie czuję się tu bezpiecznie jako kobieta chińskiego pochodzenia - mówiła ofiara. Okazało się, że mężczyzna był wcześniej karany. Odpowie również za złamanie zakazu gromadzenia się.

Rasistowski atak na Chinkę miał miejsce w pobliżu przystanku autobusowego Sosnowiec Pogoń Klub Kiepury w środę, 25 marca. Tego samego dnia sprawa została zgłoszona Komendzie Miejskiej Policji w Sosnowcu.

Została znieważona przez jednego z grupy trzech mężczyzn. Najpierw kierował on pod jej adresem słowa niecenzuralne, a następnie w obraźliwym geście obnażył częściowo swoje pośladki - informuje podkom. Sonia Kepper.

Kobieta, ze względu na swoje pochodzenie, została zwyzywana w związku z pandemią koronawirusa, która rozpoczęła się w Chinach.

- Chcieli mnie wystraszyć, żebym bała się tu mieszkać. Żebym bała się wyjść z domu, bo spotykam się z tym każdego dnia. Nie czuję się tu bezpiecznie jako kobieta chińskiego pochodzenia. Potrzebuję pomocy! - mówi Chinka na jednym z nagrań, które zamieściła w internecie.

Kobieta mieszka i pracuje w Sosnowcu. Jest m.in. lektorką na Wydziale Humanistyczny Uniwersytetu Śląskiego.

- Stanowczo potępiamy wszelkie akty agresji czy nietolerancji - zaznacza Jacek Szymik-Kozaczko, rzecznik UŚ.

27-latek z Sosnowca odpowie za rasistowski atak na Chinkę. Był wcześniej karany

Policjanci Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu zatrzymali w piątek, 27 marca, 27-letniego sprawcę ataku.

Okazało się, że napastnik był wcześniej karany za przestępstwa przeciwko zdrowi i życiu. Teraz odpowie za znieważenie kobiety z uwagi na jej pochodzenie. Jest to przestępstwo zagrożone nawet karą trzech lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze policji zatrzymali również jednego z dwóch mężczyzn, którzy towarzyszyli 27-latkowi.

- Obaj zatrzymani zostali ukarani mandatem w wysokości 500 zł za poruszanie się po mieście w grupie trzyosobowej, pomimo ograniczenia obowiązującego z uwagi na epidemię COVID-19 - dodaje. podkom. Kepper.

Wobec trzeciego z grupy mężczyzn toczy się postępowanie w tej sprawie.

Koronawirus - alkohol chroni? Czy trzeba zgolić brodę? Oto F...

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto