Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radomiak 0:0 Zagłębie Sosnowiec. Kazimierz Moskal zdobył punkt w debiucie na ławce trenerskiej Zagłębia. Zobaczcie relację z meczu

Tomasz Kuczyński
Tomasz Kuczyński
Kazimierz Moskal zadebiutował na ławce Zagłębia Sosnowiec.
Kazimierz Moskal zadebiutował na ławce Zagłębia Sosnowiec. Zagłębie Sosnowiec
W sobotę 14.11.2020 r. w meczu 12. kolejki Fortuna 1. Ligi Zagłębie Sosnowiec zremisowało w Radomiu z Radomiakiem 0:0. Od 62. minuty gospodarze grali w dziesiątkę, po tym jak Damian Jakubik dostał czerwoną kartkę.

Debiutujący w roli trenera Zagłębia Kazimierz Moskal dokonał czterech zmian w stosunku do wyjściowego składu w meczu z Koroną. Jedna z nich nastąpiła już w trakcie spotkania z kielczanami, gdy w bramce kontuzjowanego Krystiana Stępniowskiego zastąpił Kacper Chorążka. W podstawowej jedenastce w Radomiu pojawili się też Goncalo Gregorio. Patryk Mularczyk i Filip Karbowy.

Okazja sosnowiczan już w 1. minucie

Goście zaczęli odważnie i z animuszem - już w 1. minucie okazję miał Szymon Pawłowski. Strzelił z 14 metrów, jednak za lekko i Matusz Kochalski bez trudu złapał piłkę.

Z czasem Radomiak przejęła inicjatywę. W 8. minucie strzałem z dystansu Chorążkę zatrudnił Miłosz Kozak. Gospodarze stosowali wysoki pressing, który sprawiał problemu Zagłębiu przy wyprowadzaniu piłki ze swojej połowy. W 31. minucie Karol Angielski uderzył z bliska z ostrego kąta i Chorążka sparował piłkę na rzut rożny.

Zagłębie mogło prowadzić do przerwy

Sosnowiczanie starali się odgryzać i robili to z coraz lepszymi efektami. W 33. minucie bramkarz Radomiaka w ostatniej chwili ubiegł Lukasa Duriskę. Sześć minut później Filip Karbowy huknął zza pola karnego prosto w słupek. Tuż przed przerwą Zagłębie było bardzo bliskie gola - Goncalo Gregorio główkował z pięciu metrów, a Kochalski obronił nogami!

Czerwona kartka dla Radomiaka

W drugiej połowie oglądaliśmy "typowy mecz walki". Od 62. minuty Radomiak grał w dziesiątkę. Na środku boiska Damian Jakubik chcąc wybić piłkę kopnął w głowę Dawida Gojnego i sędzia pokazał mu czerwoną kartkę. Wściekły zawodnik gości ostentacyjnie bił brawo stojąc przed arbitrem, ale Paweł Pskit spokojnie nakazał mu opuścić boisko.

Grające w przewadze Zagłębie nie potrafiło sobie poradzić z dobrze zorganizowaną obroną gospodarzy. W 85. minucie główkował wprowadzony na boisko Olaf Nowak - prosto w ręce bramkarza.

W doliczonych 5 minutach wynik też nie uległ zmianie. Zagłębie po trzech porażkach z rzędu zdobyło punkt w Radomiu.

Radomiak Radom - Zagłębie Sosnowiec 0:0

Radomiak: Kochalski - Jakubik, Cichocki, Bodzioch, Bogusz - Leandro (90+1. Diane), Kaput, Scheidt (46. Podliński), Gąska, Kozak (90+1. Świdzikowski) - Angielski (66. Banasiak).

Zagłębie: Chorążka - Ryndak, Duriska, Grudziński, Gojny - Pawłowski, Oliveira, Karbowy (76. Szwed), Mularczyk (74. Maia), Małecki - Gregorio (84. Nowak).

Żółte kartki: Bogusz - Oliveira, Pawłowski, Szwed

Czerwona kartka: Damian Jakubik (62' Radomiak, za faul)

Sędziował: Paweł Pskit (Łódź)

Widzów: Mecz bez udziału publiczności

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto