Wczoraj dąbrowski radny SLD, Grzegorz Perz, zwołał specjalną konferencję prasową, na której miało dojść do konfrontacji z przedstawicielami Stowarzyszenia Młodzi Demokraci, formacji związanej z Platformą Obywatelską. Goście nie dopisali.
Chodzi o to, że w maju Młodzi Demokraci rozwiesili plakaty z hasłem ,Powodzenia maturzysto", które rzekomo zaklejono posterami o identycznej treści z adresem internetowym radnego SLD.
Ponad miesiąc temu dąbrowskim radnym dostarczono list otwarty i list protestacyjny, w którym zarzuca się, że Grzegorz Perz, prowadzący konferansjerkę podczas Dni Dąbrowy, gdy publiczność prosiła o bis po wstępie szkolnego zespołu z II LO, miał rzec o wokalistkach: "Dziewczyny będą dawały bisy po godzinie 23, ale już bez zespołu". Wokalistki poczuły się obrażone. Jedna z nich, Aneta Aniśko, stwierdza, że właśnie tak określono ją i jej koleżankę. Żądają przeprosin.
Grzegorz Perz, którego zachowanie Młodzi Demokraci nazwali "łobuzerstwem i zdziczeniem obyczajów", twierdzi, że nic takiego nie powiedział.
Stowarzyszeni w Młodych Demokratach w liście do Rady Miasta sugerowali radnemu rezygnację z mandatu. Radny uważa, że to stek kłamstw i ma zamiar kandydować na radnego w następnej kadencji.
Zarzucono także radnemu, że szefując Zagłębiowskiemu Klubowi Europejskiemu, nie reagował, gdy na jednym z festynów jego podopieczni chodzili pijani.
Radny zaprzeczył tym pomówieniom, przedstawił oświadczenie o nienagannym wykonywaniu swoich obowiązków. Dziennikarze zaproponowali, by oddał sprawę do sądu.
- Nie chcę iść z tym do sądu, bo nie chciałbym nikomu robić krzywdy. Postanowiłem jednak nagłośnić sprawę - wyjaśniał Grzegorz Perz.
Mimo zaproszenia na spotkanie nie przyszli przedstawiciele Stowarzyszenia Młodych Demokratów. Odpowiadali, że oni też zapraszali radnego na spotkania, a nie przychodził.
- Specjalnie przeciągają sprawę, bo to już kampania wyborcza - skomentował Grzegorz Perz.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?