Rada Miejska w Sosnowcu: spółka hokejowa do likwidacji, Straż Miejska działa po staremu

Głosowanie w sprawie hokejowego Zagłębia poprzedziła dyskusja radnych.

- Uchwały o hokejowym Zagłębiu powinny być zdjęte. Głosowanie tych projektów jest przedwczesne i bezcelowe. Sosnowieckim urzędnikom nie zależy na hokeju - mówił radny Maciej Adamiec.

- Spółka hokejowa jest trupem i żeby go ożywić, trzeba by włożyć kilka milionów złotych, których nie posiadamy w tym sensie, że są potrzebne na inne rzeczy. W tej chwili możemy rozmawiać o tym, co zrobić, by nie zaprzepaścić osiągnięć Zagłębia - stwierdził z kolei radny Karol Winiarski. - Nie dyskutujmy o hokeju, ale o piłce nożnej, bo to ostatni sport, który nam pozostał, a w którym też dzieje się niedobrze - dodał radny PO.

- Daliśmy 1,5 miliona złotych, drugie tyle mieli dać sponsorzy. Czekaliśmy dwa lata. To nas oszukano. Nie jestem zwolennikiem likwidacji żadnego sportu zawodowego, ale gmina może wspierać sport tylko jako promocję, a to promocja nie jest. Sport w Sosnowcu ma się dobrze, tylko jest za dużo piranii, które chcą na tym żyć. Nie mamy innego wyjścia - odpowiadał radnym emocjonalnie prezydent Kazimierz Górski.

Ostatecznie za rozwiązanie spółki Zagłębie Sosnowiec SA było 15 radnych, przeciw 7.

Szkoleniem młodzieży w nowym sezonie ma się zająć UKS Sielec Sosnowiec. Zagłębie być może wystartuje za rok w I lidze, albo z "dziką kartą" w ekstralidze...

W najbliższych dniach ma się odbyć wnioskowana przez radnych opozycji nadzwyczajna sesja poświęcona sprawom sosnowieckiego hokeja.

W innym głosowaniu Rada Miejska zajęła się przygotowanym przez radnych PiS projektem uchwały w sprawie likwidacji w Sosnowcu Straży Miejskiej jako samodzielnej jednostki i przekształcenia jej w wydział urzędu miejskiego.

- Nie chodzi o to, żeby zlikwidować straż miejską, ale pozwolić rozwinąć jej skrzydła. W obecnym systemie funkcjonowania straż miejska jest po prostu droga. Jest efektywna, ale kierownictwo mamy jakie mamy - mówił popierający radnych PiS Maciej Adamiec.

Na pomyśle tym suchej nitki nie zostawili radni koalicji.

- Czy to idea likwidacji Straży Miejskiej czy jest to związane z osobą szefa straży miejskiej i jest zaangażowaniem w walkę w spółdzielczości - pytał radny Aleksander Kalański z SLD.

- Idzie zima, można spodziewać się śniegu. Idą wybory, można się spodziewać bicia piany. Jak coś jest dobre i funkcjonuje przez wiele lat, to nie sprawdzamy nawet w Erewaniu, jak to funkcjonuje - mówił przewodniczący Rady Miejskiej Mateusz Rykała (PO). - Społeczeństwo ma zaufanie do straży miejskiej - dodał Tomasz Bańbuła (SLD).

Ostatecznie z 26 głosujących radnych za wnioskiem o likwidację straży miejskiej było sześciu radnych, przeciw siedemnastu, trzech z kolei wstrzymało się od głosu.