Unikatowe meteoryty i skamieniałości, które celnicy zabrali przemytnikom na przejściu granicznym w Teresopolu, trafią do muzeum przy sosnowieckim Wydziale Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego. Wczoraj geologiczna kontrabanda została sprawiedliwie podzielna między pięć uniwersytetów.
- Sąd orzekł przepadek meteorytów i skamieniałości na rzecz skarbu państwa - mówi prof. Łukasz Karwowski z WNoZ. - Dzięki temu równe części trafią m.in. do Uniwersytetu Wrocławskiego, KUL-u i Państwowego Instytutu Geologicznego. Nasz wydział też wzbogacił się o cenne meteoryty, m.in. pallasyd z grupy dronino oraz achondryrty. Pochodzą z planetoid krążących w obszarze między Marsem a Jowiszem. Widać, że nie są to ziemskie minerały. Na naszej planecie takie okazy nie występują: w ich powłoce żelazoniklowej widać krystaliczne formy.
Meteoryty zostały prawdopodobnie znalezione w Rosji. Wartość pozaziemskich minerałów to kilka tysięcy zł. Za jeden gram tych kamieni płaci się kilka euro, dlatego nie brakuje przemytników skłonnych do ryzyka.
- Meteorytów szuka się nawet z helikopterów, zwłaszcza na Antarktydzie lub na pustyniach arabskich i afrykańskich - mówi prof. Karwowski. - Jest szansa, że do naszego muzeum trafią nowe okazy. Celnicy z przejścia w Druskiennikach zatrzymali... tira ze skamieniałościami. Było w nim m.in. pół tony meteorytów.
Najpierw jednak sąd musi podjąć decyzję o przejściu tych obiektów na rzecz państwa. Wtedy skorzystają placówki naukowe.
Do Sosnowca trafią też kręgi dinozaura oraz ciekawe skamieniałości sprzed 400 milionów lat. To szkielety głowonogów i amonity.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?