Przekształcenie szpitala w spółkę: Nie bierzemy pod uwagę prywatyzacji szpitala - mówi Zb. Szaleniec

Radni podjęli decyzję w sprawie przekształcenia sosnowieckiego Szpitala Miejskiego w spółkę. Co to oznacza dla lecznicy?
Najważniejszą sprawą dla nas jest to, że pozyskamy 12 milionów złotych z Ministerstwa Zdrowia, które pozwolą nam spłacić wszystkie zobowiązania szpitala, te, które są niezależne od miasta. W związku z tym szpital jako spółka ruszy bez żadnych zobowiązań, bez długów, z dużym kapitałem, z dużym majątkiem. To poprowadzi ten szpital w dobrym kierunku.

Jak będzie przebiegała procedura przekształcenia szpitala w spółkę?
Plan jest taki, że kiedy mamy te uchwały, będziemy wyliczać wskaźnik (zadłużenia szpitala - przyp. red)) 0,5. Przejmiemy zobowiązania w kwocie 12 milionów złotych, po to żeby podpisać akt założycielski spółki u notariusza, potem składamy wniosek do KRS-u. To może potrwać jeszcze kilka tygodni. Myślę, że zgodnie z założonym planem pod koniec sierpnia lub na początku września szpital będzie już spółką z o.o. Spółka będzie się nazywała Sosnowiecki Szpital Miejski z o.o.

Jak wygląda dzisiaj sytuacja finansowa sosnowieckiego szpitala?
Szpital ma ok. 13 milionów zobowiązań wobec wierzycieli zewnętrznych. Pieniądze z Ministerstwa Zdrowia pokryją zobowiązania wobec zewnętrznych dostawców czy też ZUS-u, czy Urzędu Skarbowego. One wystarczą na pokrycie wszystkich tych zobowiązań. Po tych wszystkich manewrach spółka nie będzie miała żadnych długów.

Pojawiają się obawy dotyczące m.in. kwestii zatrudnienia.
To w pełni nieuzasadnione. Spółka przejmie wszystkie obowiązki obecnego SPZOZ-u. Absolutnie nie wymaga to żadnych pakietów, bo nie wiąże się to z jakimikolwiek działaniami, które miałyby skutkować zwolnieniami pracowników.

Czy jest planowana prywatyzacja szpitala?
Absolutnie nie jest to brane pod uwagę, nawet w najdalszej przyszłości.