Panie, jak to przejście może tak wyglądać. Wiosną noga ujechała mi na jednym ze stopni i poleciałem na sam dół, cudem nic mi się nie stało - żali się mężczyzna wychodzący z przejścia podziemnego na Starym Sosnowcu (zbieg ulic Piłsudskiego, Mireckiego i Starej).
- Strach tędy chodzić. Dzieci idą tędy do szkoły, jest sporo starszych osób. Kłopot mają matki z wózkami - opowiada Bogumiła Schonthaler. - Barierki odmalowali, a na dole tynk sypie się już ludziom na głowy - dodaje kobieta. Oboje przyznają, że przejściu potrzebny jest gruntowny remont. Takiego nie było chyba od momentu jego wybudowania.
Przejście położone tuż przy stadionie lekkoatletycznym to jedno z dwudziestu jeden takich miejsc w Sosnowcu. Dwudziestoma zawiaduje miasto, jedno jest w zarządzie Centrum Handlowego Auchan, ale też ma przejść pod kuratelę urzędników.
Niestety, jak się dowiadujemy, mieszkańcy korzystający z sosnowieckich przejść podziemnych nadal muszą złorzeczyć i czekać z nadzieją na lepsze czasy, bo w tym roku żadnego remontu nie będzie. Powód? Prozaiczny.
- Niestety w tym roku nie mamy na to pieniędzy. Remont jednego przejścia to koszt około 3 milionów złotych - informuje nas Anna Jasikowska z biura prasowego sosnowieckiego Urzędu Miejskiego. Na razie sosnowiczanie mogą liczyć jedynie na drobne naprawy doraźne, bo do kompleksowej naprawy - zaledwie trzech przejść - dojdzie dopiero w przyszłym roku.
W gronie tych zapisanych w planie robót na 2013 rok znalazło się feralne przejście na Starym Sosnowcu, a także dwa sąsiednie - w rejonie ulic Grabowej i Sobieskiego, których stan również pozostawia wiele do życzenia.
Nie zawsze remont jest lekarstwem na poprawę bezpieczeństwa i estetyki przejścia. Jak wspomina Anna Jasikowska, przejście podziemne przy Egzotarium, które razem z tym w rejonie ul. Dęblińskiej było remontowane w ubiegłym roku, zostało zniszczone przez wandali niemal zaraz po oddaniu go do użytkowania. - Dwa dni po otwarciu zostały zdewastowane wszystkie lampy. Takie mamy społeczeństwo - dodaje.
Chociaż przejścia podziemne są też sporym utrudnieniem dla niepełnosprawnych, nie planuje się montażu na przejściach specjalnych platform. - Są dwie takie platformy - w Zagórzu i w centrum miasta. Nowe znacznie zwiększyłyby koszty remontu i utrzymania przejść. Musiałby też ich ktoś pilnować - kończą urzędnicy.
PO KARBOŃSKU
Niezwykły wygląd może już niebawem zyskać przejście podziemne przy Egzotarium w dzielnicy Stary Sosnowiec. To popularna wśród mieszkańców przeprawa, w pobliżu są więc szkoła, wieżowce, park i sklep sieci Biedronka. Przejście było niedawno remontowane, obecnie można tam zaobserwować napisy wykonane przez chuliganów, ale ma zostać pomalowane w motywy karbońskie.
- Wielkie paprocie będą nawiązaniem do pobliskiego budynku egzotarium. Cały czas czekamy jednak na fundusze - wyjaśnia Piotr Krawczyk z Miejskiego Klubu im. Jana Kiepury.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?