Do pierwszego wydarzenia doszło we wtorek, 17 maja. Kierowczyni tira przed samym wjazdem zdecydował się zawrócić, powodowany zapewne przekonaniem o zbyt niskim sklepieniu tunelu. W trakcie próby nawrotu przez torowisko tramwajowe zerwał trakcję, skutecznie blokując ruch w kierunku Milowic. Prowadząca pojazd ukarana została mandatem w wysokości ponad 1000 złotych.
Wydarzenie powtórzyło się w środę, 18 maja, Rozegrał się ten sam scenariusz: próba nawrócenia i blokada ulicy Piłsudskiego. Po raz trzeci do blokady doszło w czwartek, 19 maja. Poza zerwaną trakcją i blokadą ruchu, badanie alkomatem u kierowcy wskazało 0,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Za wszystkie wyrządzone przez siebie szkody prowadzący tira zapłacić będzie musiał z własnej kieszeni, zostało wobec niego wszczęte również postępowanie karne.
Wśród mieszkańców Sosnowca pojawiły się głosy o złym oznakowaniu przejazdu. Znajdująca się kilkadziesiąt metrów przed wiaduktem bramownica informuje o wysokości przejazdu 4 metry, zaś znaki znajdujące się bezpośrednio przed tunelem – 3,5 metra. Przypominamy, że jest ono zgodne z obecnymi przepisami ruchu drogowego - znajdujące się na samym wiadukcie oznaczenie musi podawać wysokość z pięćdziesięciocentymetrowym zapasem.
- Bramownica i oznaczenia są takie same od kilku lat. Dopiero teraz zaczęło to sprawiać problemy kierowcom. Znaki ustawione są zgodnie z przepisami – informuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu, Sonia Kepper.
O możliwość zmiany znaków drogowych zapytaliśmy rzecznika miasta, Rafała Łysego. Miasto jednak nie widzi potrzeby zmieniania oznaczeń.
- Miasto musi wywiązywać się z zapisów różnego rodzajów przepisów i wdrażać je w życie. Nie mamy wiedzy skąd wynika natężenie zdarzeń drogowych. W poprzednich latach takie wydarzenia zdarzały się sporadycznie. Oznakowanie w ostatnim czasie się nie zmieniało, nie zmieniało się także kategoria drogi i wiaduktów. Ciężko wytłumaczyć zachowanie kierowców - mówi Rafał Łysy.
Zapytaliśmy również o to, czy rozważana jest możliwość wyłączenia ruchu samochodów ciężarowych z centrum miasta.
- Sprawdzamy tę możliwość, jednak nie można całkowicie wyłączyć tego typu ruchu ze względu na nadkategorię drogi jak i obsługę sklepów, ale analizujemy dodatkowe, bardziej twórcze rozwiania - mówi Rafał Łysy.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?