Przed dworcem PKP w Sosnowcu odkryto schron wojenny. Przebudowa placu się przedłuży

Wojenne schrony, jakich cały kompleks mieścił się w centrum Sosnowca, pod placem przed dworcem PKP i ulicą 3 Maja będą wyeksponowane, tak by mieszkańcy Sosnowca wiedzieli, ze kiedyś tam istniały i jaką spełniały rolę.

Schrony, które miasto zamierza wyeksponować znajdują się bliżej tzw. kościółka kolejowego.

- W trakcie prac ziemnych, natrafiliśmy na schrony przeciwlotnicze. Analiza wykazała, że są to obiekty z okresu wojennego. Pomyśleliśmy, że to doskonała okazja, aby pokazać je mieszkańcom. To oczywiście wpłynie na termin prac, ale myślę, że warto czekać - mówi Arkadiusz Chęciński.

Dlatego też, ta część placu oddana do użytku zostanie wiosną, a nie do końca roku, jak pozostała część tego miejsca.
Po tej stronie stanie też nowa wiata autobusowa, parking rowerowy, parking taksówek i strefa parkingu krótkoterminowego. Za przystankiem będą zieleńce, a tuż za nimi schody do wspomnianego schronu.
Na dole będzie znajdował się fragment korytarza, a na jego końcu wspomniany schron, odgrodzony kratą. Całość będzie podświetlona.

Wejścia do przejść podziemnych, podobnie jak pawilon od strony Sezamu, będą pokryte zielenią.

– Wierzę, że tak odmienione centrum, stanie się prawdziwą wizytówką miasta. Chcemy, żeby plac przed dworcem stał się miejscem spotkań mieszkańców, a starszym przywodził na myśl dawne czasy – dodaje prezydent Chęciński.

Sosnowiczan, do spędzania czasu w tym miejscu na pewno zachęca drzewa, których pojawi się tu po przebudowie około 30. Szpaler drzew wzdłuż ulicy 3 Maja będzie sprawiał, że betonowa pustynia, jaką dotąd był plac przed sosnowieckim dworcem PKP stanie się bardziej przyjazna mieszkańcom. Zwłaszcza, że jak zapewnia Jeremiasz Świerzawski, zastępca prezydenta Sosnowca, maja to być duże drzewa, nie niewielkie sadzonki, które potrzebują wielu lat, by rozwinęła się, dająca cień, korona.
Przebudowa placu pod dworcem rozpoczęła się po kilku nierozstrzygniętych przetargach i zawirowaniach związanych z wyborem wykonawcy, w lipcu ubiegłego roku. Inwestycję wykonuje bytomska firma AGC. Przebudowa miała się zakończyć w listopadzie tego roku.

Do końca tego roku zakończy się jedna tylko większa część prac w tym miejscu. Mieszkańcy będą mogli korzystać z palcu przed dworcem, fontanny, ławeczek i okrągłego szklanego pawilonu, którego dach będzie porastała zielona trawa. Znajdą się tam kawiarnia i lokale gastronomiczne.
Budynek już stoi. Wykonawca zajmuje się obecnie dachem i w niedługim czasie wykonaniem szklanej elewacji.

Plac zaprojektowała katowicka firma AMAYA Architekci.

- Chcemy tchnąć nowe życie w to jedno z centralnych punktów naszego miasta, a przede wszystkim centrum Sosnowca - mówi Jeremiasz Świerzawski, zastępca prezydenta Sosnowca.

Prezydent Arkadiusz Chęciński podkreśla fakt, że na wniosek mieszkańców miasto zdecydowało się zwiększyć liczbę drzew na placu, w stosunku do pierwotnych planów. Teraz drzew ma tu być około 30. Będą miały od 3,5 do 6 metrów wysokości.

- Wprowadziliśmy zmiany w projekcie. Teraz jeszcze tego nie widać, ale ostatecznie będzie więcej zieleni niż wstępnie zakładaliśmy. Myślę, że będzie to ogromna zmiana, biorąc pod uwagę, że dotychczas był tu sam beton - podkreśla Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.

Jak podaje miasto, obecnie na placu pojawiły się zagłębienia, w których nasadzona będzie zieleń niska.
Na miejscu pojawi się dwumetrowy, przestrzenny i podświetlany napis „Sosnowiec łączy”, który ma stanąć na wprost dworca. Na placu będzie nowe oświetlenie i monitoring. Ta część ma być gotowa do końca roku.