Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prokurator postawił zarzuty kobiecie, która porzuciła 3,5-latka w centrum Sosnowca

Redakcja
Matkę z synem zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu w Sosnowcu
Matkę z synem zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu w Sosnowcu Monitoring?mat. policji
Prokuratura Rejonowa Sosnowiec Południe postawiła zarzuty kobiecie, która w poniedziałek w nocy porzuciła swoje dziecko na sosnowieckiej Patelni. Młoda matka została też objęta policyjnym dozorem.

Przypomnijmy. W poniedziałek około godziny 22, na sosnowieckiej Patelni znaleziono 3,5 letniego chłopca. Zdezorientowany maluch stał przy pomniku Jana Kiepury. Dziecko zauważyła, przechodząca tamtędy kobieta. Zaprowadziła je na policję. Rozpoczęły się poszukiwania matki. Dzięki nagraniom miejskiego monitoringu, kobietę bardzo szybko odnaleziono, a potem zatrzymano.

Prokurator postawił matce zarzuty

We wtorek, prokurator postawił kobiecie zarzuty.
- Postawiliśmy kobiecie zarzuty porzucenia dziecka - powiedziała nam prokurator Magdalena Ziobro, szefowa Prokuratury Rejonowej Sosnowiec - Południe. - Kobieta nie przyznała się do zarzucanych jej czynów. Złożyła wyjaśnienia, które my obecnie weryfikujemy - dodaje prokurator Ziobro.

Matkę 3,5-letniego chłopca objęto też policyjnym dozorem. Kobieta musi się codziennie meldować na jednym z komisariatów.
Chłopca, jeszcze tego samego dnia umieszczono w placówce pogotowia opiekuńczego do którego skierowało go Centrum Zarządzania Kryzysowego w Sosnowcu. O dalszych losach chłopca ma zdecydować sąd rodzinny na specjalnym posiedzeniu.

Zarówno policja, jak i prokuratura, ze względu na dobro dziecka nie udzielają bliższych informacji o młodej matce. Jej poszukiwania prowadzono w dość specyficznych warunkach.

Roztrzęsiona i zaskoczona wizytą policji

- Po tym, jak opublikowano jej wizerunek w mediach i mediach społecznościowych, praktycznie już po kilku minutach wiedzieliśmy kim ona jest. Jednak mieliśmy ogromne wątpliwości, co do samego zdarzenia. Kobieta zachowywała się nieracjonalnie. Nie wiedzieliśmy czy porzucenie dziecka nie było efektem jakiegoś innego zdarzenia, o którym nie mieliśmy pojęcia - mówi podkom. Sonia Kepper, rzeczniczka sosnowieckiej policji.

Policja dotarła do młodej matki w ciągu parku godzin.
- Kobieta była roztrzęsiona - potwierdza podkom. Sonia Kepper.
Sosnowiczanka była roztrzęsiona i zaskoczona wizytą policjantów. Jej przesłuchanie wymagało odpowiedniego podejścia. Dopiero po złożeniu przez nią zeznań prokurator zdecydował się ją zatrzymać. Jak już wspomnieliśmy, we wtorek zostały jej przedstawione zarzuty i została objęta policyjnym dozorem.
Zarzuty, jakie postawiono matce 3,5-latka mogą skutkować nawet pozbawieniem wolności do trzech lat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Prokurator postawił zarzuty kobiecie, która porzuciła 3,5-latka w centrum Sosnowca - Sosnowiec Nasze Miasto

Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto