Zdjecia z biegu Prison Runner znajdziesz TUTAJ
Prison Runner to bardzo nietypowa impreza!
W końcu nieczęsto zdarza się, by zawodniczki i zawodnicy rywalizowali na terenie Aresztu Śledczego, nawet jeśli ten od 2018 roku jest już nieczynny.
Bieg Prison Runner z Zabrzu odbył się już po raz drugi. Do rywalizacji przystąpiła ponad setka ochotników podzielonych stosownie do miejsca, w którym przyszło im się ścigać na dwie grupy. W sobotę na starcie stanęły Świeżaki, czyli amatorzy, natomiast w niedzielę Areszt Śledczy należał do Recydywy, czyli zawodowców.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z BIEGU PRISON RUNNER W ZABRZU
Recydywiści pokonywali przeszkody w Areszcie Śledczym w Zabrzu
Zarówno jedni jak i drudzy pokonywali przeszkody znajdujące się na dziedzińcu budynku jak i we wnętrzu nieczynnego Aresztu Śledczego. Uczestnicy biegu Prison Runner otwierali i zamykali cele, przeliczali skazanych, pokonywali sztuczne ściany i poziome trawersy, a także przenosili ciężkie przedmioty.
Zawodnicy startowali pojedynczo, a za ominięcie przeszkody czy nie poradzenie sobie z nią doliczano im minuty karne lub musieli wykonywać karne ćwiczenia. Trasa dla Recydywy była nieco trudniejsza. Trzej czołowi zawodnicy Prison Runner w Zabrzu w każdej kategorii dostawali w nagrodę karty podarunkowe do jednego ze sklepów sportowych o wartości od 1000 do 125 zł.
Organizatorem Priston Runner był Zarząd Okręgowy Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa w Katowicach. W przeprowadzenie tego nietypowego biegu pomogli także zabrzańskie Stowarzyszenie Miasto Marzeń oraz Miasto Zabrze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?