Prezydent Górski odpowiada na Wasze pytania

Panie prezydencie, wykonano projekty ścieżek rowerowych. Kiedy będzie ich realizacja?
Ścieżki rowerowe będziemy budować podczas trwania całej kadencji. Ostatnio wybudowaliśmy 16 km ścieżek przy nowych inwestycjach, ponadto zamierzamy wytyczać ścieżki przy istniejących ciągach pieszych. Ścieżki powstaną m.in.: na Starym Sosnowcu i Pogoni

Mam pytanie, dotyczące azbestu, którym, w latach 70-tych ocieplono budynki mieszkalne w Sosnowcu. Czy ma Pan jakiś pomysł a może plan usunięcia azbestu z naszego otoczenia mam nadzieję w niedalekiej przyszłości? (...) Np. w spółdzielni Hutnik?
Nadal brak programu rządowego w tej kwestii. My budujemy już specjalną strefę na wysypisko śmieci, gdzie będzie w sposób ekologiczny utylizowany azbest.

Panie prezydencie, co rusz przed wyborami słyszymy o otwarciu kopalni na Niwce. Proszę jasno powiedzieć czy naprawdę na terenie byłej KWK Niwka-Modrzejów coś się zacznie dziać? Jeśli tak, to kiedy?
Inwestor zainteresowany otwarciem kopalni pojawił się rok temu. Od dawna powtarzałem, że wcześniej czy później znajdą się inwestorzy, którzy będą zainteresowani wydobyciem 100 mln ton węgla znajdujących się pod ziemią. Warto podkreślić, że zainteresowany wydobyciem tych złóż jest również Katowicki Holding Węglowy.

Czy jest jakaś szansa na poprawę sytuacji matek pracujących w tym mieście? Po pierwsze chodzi o rozwój żłobków, których jest jak na lekarstwo w naszym mieście, lub ewentualnego dofinansowania od miasta dla rodzin posyłających dzieci do żłobków prywatnych.
Modernizujemy placówki oświatowe, także te dla najmłodszych. Chcemy przykładem przedszkola znajdującego się na Sielcu, które zostało rozbudowane postąpić tak samo w przypadku innych placówek. Ostatnio przejęliśmy dwa budynki gdzie znajdują się przedszkola od kopalni Kazimierz-Juliusz. Podobnie chcemy uczynić w sprawie żłobków. Wraz z Wydziałem Edukacji monitorujemy sytuację.

Pytanie z działki sport i rekreacja. Kiedy będzie nowy stadion Zagłębia Sosnowiec? Co będzie z górką na Środuli?
Budowa stadionu to spore koszty, dlatego też chcemy aby nowy obiekt powstał w ramach Partnerstwa Publiczno Prywatnego. Prowadzimy zaawansowane rozmowy z inwestorami, którzy chcą nam w tym pomóc, o czym informowaliśmy podczas specjalnej konferencji prasowej. Budowa nowego stadionu ma zamknąć
klamrą cykl działań wokół piłkarskiego Zagłębia. Zbudowaliśmy Centrum Pobytowe, które trafiło do oficjalnego katalogu UEFA na EURO2012, bazę treningową, przejęliśmy 49 procent akcji klubu, uczestniczymy w budowie drużyny, która wkrótce odzyska dawny blask.

Co do górki na Środuli to kilka dni temu przejęliśmy znaczną część sprzętu od firmy, która dzierżawiła ten teren. Zrobimy wszystko, aby wykorzystać potencjał tego miejsca z korzyścią dla mieszkańców.

Czy w tej kadencji będzie się coś działo w takich regionach jak Maczki Kościuszki czy Juliusz ?
PKP planuje sprzedaż działek na tych terenach. Chcemy niektóre z nich kupić i ściągnąć na te tereny inwestorów. Centrum jest niemal w pełni zagospodarowane, dlatego też w tej kadencji skupimy się na wschodnich trenach miasta. Tereny rozwojowe miasta to właśnie Maczki, Klimontów czy Kazimierz, dlatego zrobimy wszystko, aby ściągnąć tam nowych inwestorów i stworzyć nowe miejsca pracy.

W drugiej turze wyborów prezydenckich zagłosował na Pana co dziewiąty wyborca. Czy jest Pan prezydentem wszystkich sosnowiczan?
To efekt brutalnej kampanii prowadzonej przez moich konkurentów. Zamiast skupić się na tym czego chcą dokonać, kiedy zostaną wybrani, opowiadali jakim to jestem szkodnikiem i złym gospodarzem. Cieszę się, że głosować poszli tylko ci, którzy wiedzieli jaka jest prawda. W domach zostali zdezorientowani. To lepiej niż gdyby frekwencja wynosiła 70 czy 80 proc., a głosowaliby ogłupieni kampanią. Poza tym pamiętajmy, że druga tura to dogrywka. Niemal zawsze w drugiej turze mniej osób idzie do wyborów. Na pewno swoje zrobiła także pogoda. Ale uważam, że mimo to jestem prezydentem wszystkich sosnowiczan.

Nagłaśnianie sprawy wyłudzania pieniędzy przez pracownicę urzędu czy nieprawidłowości przy budowie boisk można uznać z ich strony za troskę. Kiedy sosnowiczanie poznają prawdę o tych aferach?
To pytanie trzeba skierować nie do mnie, lecz do organów ścigania. To one zajmują się wyjaśnieniem tych spraw. Warto jednak pamiętać o dwóch sprawach. Po pierwsze tzw. aferę fakturową to ja zgłosiłem organom ścigania, zaś postępowanie wyjaśniające dotyczące kosztów budowy Centrum Pobytowego na EURO 2012 toczy się od marca br. Zaskakujące jest to, że o sprawie zrobiło się głośno tuż przed wyborami samorządowymi.

Zostawmy sprawę kampanii. Z kim będzie pan współpracować. Chodzi mi o koalicję w radzie miejskiej oraz personalia pańskich nowych, a może starych zastępców. Ilu ich będzie?
Prowadzę rozmowy z różnymi ugrupowaniami, ale nie ośmielę się w tej chwili odpowiedzieć z kim będziemy rządzić. To samo dotyczy nazwisk moich zastępców. Na razie mogę zdradzić, że będzie ich trzech, a nie dwóch jak dotychczas.

Czyli nie jest wykluczone, że Ryszard Łukawski odejdzie z pańskiego gabinetu.
W tym przypadku mogę powiedzieć, że nie wyborażam sobie jego braku w zarządzie miasta. Tu nie tylko chodzi o jego doświadczenie, ale także kontynuacje inwestycji finansowanych z UE, które on pilotuje. Nie możemy pozwolić sobie na opóźnienia, a wprowadzanie nowego człowieka byłoby marnotrastwem z naszej strony.

A co ze Zbigniewem Jaskiernią. Wzbudzał on największe emocje i kontrowersje wśród opozycji. Nadal będzie wiceprezydentem?
Wszystko zależy od wyniku rozmów z potencjalnymi koalicjantami.

Czy w tej kadencji w Sosnowcu powstanie nowoczesny stadion?
Budowa stadionu to duże koszty, dlatego chcemy, by nowy obiekt powstał w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Prowadzimy zaawansowane rozmowy z inwestorami, którzy chcą nam pomóc. Nowy stadion ma zamknąć klamrą cykl działań wokół piłkarskiego Zagłębia. Powstało centrum pobytowe, baza treningowa. Przejęliśmy 49 procent akcji klubu, uczestniczymy w budowie drużyny, która w niedalekiej przyszłości ma odzyskać dawny blask.

Mieszkańcy pytają się też o to kiedy w Sosnowcu można będzie kształcić się na kierunkach inżynieryjnych. Przecież powstają tu nowoczesne zakłady pracy i potrzebują one kadry kierowniczej?
Widzimy potrzebę kształcenia na uczelniach technicznych. Dlatego prowadzimy rozmowy z Politechniką Krakowską i Akademią Ekonomiczną z tego miasta o utworzeniu zamiejscowych ośrodków dydaktycznych. Poza tym chcemy, by właśnie u nas katowicka Akademia Medyczna uruchomiła studia dla techników obsługujących nowoczesne urządzenia medyczne. Co uda się zrealizować z tych pomysłów zobaczymy.

Od nowego roku wydatki i dochody bieżące miasta muszą się bilansować? Skąd weźmiecie ok. 10 mln zł na załatanie dziury budżetowej?
Przed wszystkim z nadwyżki w roku poprzednim. Do tej pory roztaczaliśmy parasol ochronny nad naszymi miejskimi spółkami. Będą one musiały w większym zakresie liczyć wyłącznie na siebie i kredyty w bankach. To znacznie odciąży budżet miasta. Poza tym trzeba spojrzeć na to, dlaczego mamy deficyt budżetowy. Dopłacamy blisko 30 mln zł do działalności szkół. Pożyczamy pieniądze szpitalowi, któremu NFZ jest winien ok. 4,5 mln zł. Państwo musi zrozumieć, że nie da się dłużej utrzymywać fikcji w oświacie i służbie zdrowia. A my jesteśmy i tak w lepszej sytuacji jak nasi sąsiedzi.