Prezydenckie apanaże

Prezydent Sosnowca zarabia już od wyborów miesięcznie 9 tys. 873 zł brutto. Jego pensja jest o kilkanaście złotych niższa od wynagrodzenia Michała Czarskiego, poprzedniego prezydenta. Ponieważ obecny włodarz miasta prowadził przez pewien czas działalność gospodarczą, okres ten nie jest liczony do tak zwanego dodatku za wysługę lat.

Dodatek funkcyjny Kazimierza Górskiego to 1775 zł i dodatek specjalny 2654 zł. Podstawa zaś to kwota 4 tys. 860 zł.

Wszystkie pensje i dodatki naszych włodarzy z Zagłębia są liczone zgodnie z ustawą, ale warto podkreślić, że kwoty te są górnymi stawkami taryfikatorów owej ustawy.

Najwięcej w Zagłębiu zarabia prezydent wcale nie największego miasta. 10 tys. 261 zł brutto otrzymuje Jerzy Talkowski, prezydent Dąbrowy Górniczej.

- Jak wynika z wyliczeń, wynagrodzenie nowego prezydenta będzie o 48,6 zł wyższe od jego poprzednika Marka Lipczyka. Różnica ta wynika z powodu jego dłuższego stażu pracy - wyjaśnia Jolanta Kocjan, rzecznik prasowy dąbrowskiego UM.
Podstawa oraz dodatek specjalny i funkcyjny dla dąbrowskiego włodarza są takie same, jak dla prezydenta Sosnowca.
Prezydent Będzina, Radosław Baran, otrzymuje 9 tys. 370 zł brutto.

O ponad 50 zł brutto więcej niż prezydent Będzina zarobi włodarz Zawiercia, Ryszard Mach, na co składają się: wynagrodzenie zasadnicze, dodatek stażowy, specjalny i funkcyjny.

Nowy burmistrz Olkusza, Andrzej Kallista, zarabia tyle samo co poprzednik, 7 tys. 801 zł.

Także tyle samo, co poprzedni burmistrz mógłby otrzymywać jego następca w Czeladzi, Marek Mrozowski. Ale...

- Burmistrz poprosił o to, byśmy na razie nie wnioskowali o dodatek specjalny. Prawdopodobnie uważa, że najpierw jako nowy włodarz powinien się wykazać, a potem radni mogą zaproponować mu za pracę dodatkowe pieniądze - wyjaśnia Danuta Walczak, czeladzka radna.

Dodatek specjalny otrzymują włodarze w zasadzie "od ręki", na podstawie rozporządzenia z 26 lipca 2000 w sprawie zasad wynagradzania i wymagań wykwalifikowanych pracowników samorządu zatrudnianych w urzędach gmin, starostwach i urzędach marszałkowskich. Zazwyczaj radni uzasadniają przyznanie takiego dodatku "szerokim zakresem zadań i charakterem pracy".

Poprzednik Marka Mrozowskiego, burmistrz Kazimierz Jakóbczyk, otrzymywał 9 tys. 733 zł. Obecny burmistrz jednak zarabia 7 tys. 211 zł brutto. A jego pensja składa się jedynie z wynagrodzenia zasadniczego, dodatku funkcyjnego i dodatku stażowego.