– Spektakl, który opowiada o losach dwóch ukraińskich modernistycznych pisarek i feministek Łesi Ukrainki i Olgi Kobylańskiej, jest tak naprawdę opowieścią o współczesnych ukraińskich kobietach, o ich losach i o ich spojrzeniu na rzeczywistość, w której się znalazły. O tym, co można z tym zrobić i jak sobie z tą rzeczywistością radzić – mówi Jacek Jabrzyk, zastępca dyrektora ds. artystycznych.
Historia opowiedziana w spektaklu wydarzyła się w momencie, gdy dwie artystki próbowały zanalizować i opowiedzieć inną historię – opowieść o przyjaźni i niesamowitej bliskości twórczej dwóch ukraińskich pisarek. Spektakl mówi o tym, jak kreatywność nabiera znaczenia i o tym, jak przyjaźń przypomina miłość, a miłość nienawiść. O tym, że chcesz być na scenie i wiedzieć, że jest na niej miejsce dla ciebie. Mówi też o tym co jest ważne, o tym, o czym nie chcemy mówić, o tym, co ukrywamy i o tym, czym jesteśmy gotowe podzielić się z wami.
- Do Sosnowca przyjechałyśmy razem z Niną w podobnym czasie. Otrzymałyśmy tu pomoc humanitarną i mieszkanie, a teraz mamy miejsce, gdzie możemy pracować. Niedługo odbędzie się premiera naszego przedstawienia, zrealizowanego w języku ukraińskim, z elementami języka polskiego – mówi Kateryna Vasiukova, rezydentka Teatru Zagłębia.
Muzykę napisał Mateusz Zegan.
Bilety w specjalnej cenie 1 zł można zakupić w kasie teatru i na stronie teatrzaglebia.pl
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?