Powstała Strategia Zrównoważonego Rozwoju Zagłębia

Prawie 200 projektów inwestycyjnych znalazło się w końcowej wersji Strategii Zrównoważonego Rozwoju Zagłębia, opracowywanej w ramach Projektu "Umbrella" powołanego w 1990 r. przez Program Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP).

Jutro strategia zostanie zaprezentowana podczas sesji sosnowieckiej Rady Miejskiej. Do końca września powinno przyjąć ją szesnaście samorządów gminnych i powiatowych, które nad nią pracowały.

Sięgnąć do kasy (unijnej)

Strategia zrównoważonego rozwoju to dwutomowe opracowanie i jest dokumentem ułatwiającym ubieganie się o wsparcie z funduszy unijnych.

Nic zatem dziwnego, że niemal każdy z zapisanych w nim projektów przewiduje wykorzystanie europejskich funduszy: zintegrowanych programów operacyjnych rozwoju regionalnego i rozwoju zasobów ludzkich lub też sektorowego programu wzrostu konkurencyjności przedsiębiorstw.

- Oczywiście, w każdym przypadku trzeba będzie złożyć oddzielną aplikację - mówi Krystyna Kozak z sosnowieckiej Agencji Rozwoju Lokalnego, koordynatorką zagłębiowskiej Umbrelli. - To właśnie ciągłe zgłaszanie przez samorządy kolejnych wniosków przedłużyło przygotowanie ostatecznej wersji strategii.

Prace nad projektem rozpoczęto w październiku i planowano początkowo zakończyć je w kwietniu. Część zgłoszonych projektów jest jednak tak ogólna, że autorzy strategii nie potrafili wskazać jakichkolwiek źródeł finansowania.

Tak był m.in. w przypadku zgłoszonych przez powiat zawierciańskich akcji pod hasłami: "Witaj szkoło, witaj praco", "Jestem dorosły", "Ginące zawody" czy też "Smacznie na Jurze".

- Aby mówić o pieniądzach, potrzebne jest określenie głównych założeń projektu. Co ma zostać osiągnięte i za ile, kto będzie projektodawcą, a kto partnerem? - wylicza Krystyna Kozak.

Po pierwsze - gospodarka

Zagłębiowska strategia ma jeszcze jeden atut w przypadku ubiegania się o unijne granty. Obejmuje ona cały tzw. podregion sosnowiecki (tzw. unijny NUTS 3, czyli jednostkę terytorialną trzeciego rzędu, czyli coś w rodzaju "podwojewództwa").

- Największą szansę na pieniądze mają projekty związane z rozwojem infrastruktury oraz nowoczesnymi technologiami - podkreśla Jan Szot, prezes sosnowieckiej ARL.

W strategii znalazły się trzy parki przemysłowo-technologiczne (Sosnowiec, Czeladź, powiat Będzin), jeden naukowo-technologiczny (Sosnowiec) oraz jeden przemysłowy (Jaworzno). Z myślą o małych i średnich firmach sosnowiecki samorząd zamierza przygotować tereny inwestycyjne wzdłuż drogi do przyszłego sławkowskiego terminalu, który jest sztandarową inwestycją powiatu będzińskiego.

- Trudno oszacować na jakie dotacje mogą liczyć samorządy realizujące zapisy strategii - dodaje Krystyna Kozak. - W przypadku poszczególnych projektów chodzi o kwoty od kilkudziesięciu tysięcy do setek milionów euro.

Strategiczne propozycje

Gminy wnosiły do strategii wiele propozycji. Oto niektóre z nich:

Centrum Przedsiębiorczości w Łazach, program rozwoju tyrystyki "Brama na Jurę" (Zawiercie), program odnowy wsi w gminie Łazy, budowa miejskiego systemu oznakowania ulic w Sławkowie, budowa kładki nad Czarną Przemszą (Będzin), przebudowa drogi Dzibice - Kroczyce - Przyłubsko, przebudowa drogi Irządze - Wilków, rozbudowa i doposażenie bazy sportowo-rekreacyjnej MOSiR Czeladź, adaptacja budynku przy ul. Odrodzenia na cele socjalne (Będzin), "Jestem dorosły" (powiat zawierciański), "Smacznie na Jurze" (powiat zawierciański), zakup aparatów i sprzętu do Szpitala Powiatowego w Zawierciu, budowa ulicznego oświetlenia Osiedla Hrubieszowska (Sławków).

Z własnym wkładem

Niestety, unijne dotacje wypłacane są dopiero po zakończeniu inwestycji (lub jej integralnego etapu). Samorządy muszą mieć zatem pieniądze nie tylko na tzw. udział własny (zwykle około połowy kosztów), lecz również sfinansowanie całości prac. Partnerem w sięganiu do europejskiej kasy powinien zatem być bank, kredytujący prace.