Spotkanie na Tortorze lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy dzięki bramkom Tomsa Bluksa i Marka Wróbla w pierwszej odsłonie wygrali 2:0. W drugiej części gry sosnowiczanie zdołali odrobić straty. Bramkarza Nesty najpierw pokonał Robert Kostecki, a potem Tobiasz Bernat. Na początku trzeciej tercji gol Jirziego Zdenka pozwolił Zagłębiu wyjść na prowadzenie, do remisu doprowadził jednak Jacek Dzięgiel i do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka.
Dodatkowe pięć minut również nie przyniosło rozstrzygnięcia i kibice zobaczyli rzuty karne. W pierwszych trzech seriach ani torunianom, ani sosnowiczanom nie udało się pokonać bramkarza rywali. Dopiero w czwartej krążek w bramce umieścili Jacek Dzięgiel i Jarosław Dołęga. W kolejnej nie trafili Dzięgiel i Artur Ślusarczyk. Później nie udało się Milanowi Baranykowi, bramkarza TKH pokonał za to Rafał Cychowski i to sosnowiczanie cieszyli się ze zwycięstwa.
Kary: Toruń - 8 minut, Zagłębie - 12 minut.
W innych dzisiejszych meczach ekstraligi: Ciarko Sanok - Cracovia Kraków 2:1, Podhale Nowy Targ - GKS Tychy 0:1, GKS Jastrzębie - Unia Oświęcim 3:4.
Kolejny mecz Zagłębie rozegra we wtorek. 24 stycznia o godz. 18 na Stadionie Zimowym rywalem sosnowiczan będzie lider tabeli z Sanoka.
W jutrzejszym tygodniku Sosnowiec Nasze Miasto zapraszamy do przeczytania rozmowy z prezesem hokejowego Zagłębia Zbigniewem Drążkiewiczem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?