Policyjny pościg za nietrzeźwym kierowcą mitsubishi wczoraj wieczorem swój finał miał przy ulicy Południowej. Obywatelska postawa dwóch mieszkańców Sosnowca doprowadziła do uniknięcia tragedii na drodze. Zatrzymany mężczyzna był takim stanie, że nie zdołał poddać się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. 51-latek noc spędził w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu najprawdopodobniej usłyszy zarzuty. Wczoraj wieczorem interwencja w stosunku do nietrzeźwego swój początek miała przy ulicy Paderewskiego.
Dwaj mężczyźni usiłowali odwieźć 51-latka od jazdy samochodem w jego stanie. Ten nie zważając na ich interwencję odjechał swoim pojazdem. 34-latek i jego 36-letni znajomy nie spuścili z niego oczu. Alarmując policję cały czas jechali za nietrzeźwym. W konsekwencji ich postawy mężczyzna dojechał w rejon ulicy Lenartowicza, gdzie porzucił swój samochód i zaczął uciekać. Dalsze czynności podjęli już zaalarmowani policjanci. Po otrzymaniu opisu mężczyzny podjęli za nim pościg. Nietrzeźwy został zatrzymany przy ulicy Południowej.
W trakcie czynności wykonywanych przez policjantów usiłował wymóc na nich odstąpienie od czynności służbowych. Mężczyzna zaoferował stróżom prawa – jak to określił „200 złotych na głowę” - pierwszą ratę chciał zapłacić na miejscu, a drugą po otrzymaniu emerytury. 51-latek noc spędził w policyjnym areszcie. Grozi mu wysoka kara do 10 lat pozbawienia wolności.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?