Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policyjny pościg drogami Dąbrowy Górniczej i pow. będzińskiego. Finał był w Trzebiesławicach. Uszkodzony radiowóz, ale uciekinier ujęty

Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
Policyjny pościg drogami powiatu będzińskiego i Dąbrowy Górniczej zakończył się w dzielnicy Trzebiesławice

Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Policyjny pościg drogami powiatu będzińskiego i Dąbrowy Górniczej zakończył się w dzielnicy Trzebiesławice Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE FB Strefa Zagłębie
Policyjny pościg ulicami powiatu będzińskiego i Dąbrowy Górniczej. Stróże prawa ścigali kierowcę, który nie zatrzymał się do kontroli. Jak to się skończyło?

Pierwszy dzień po świętach Bożego Narodzenia okazał się bardzo pracowity dla policjantów z Sosnowca, którzy w nieoznakowanym radiowozie z wideorejestratorami patrolują także między innymi S1 oraz DK86. I to właśnie we wtorek 27 grudnia przed godziną 10 na terenie powiatu będzińskiego chcieli zatrzymać do kontroli kierowcę osobowej dacii sandero.

Szybko okazało się jednak, że zasiadający za kierownicą rumuńskiego auta mężczyzna nie ma zamiaru postępować zgodnie z nakazami stróżów prawa. Rozpoczął ucieczkę, a policjanci ruszyli za nim. Pościg zakończył się na terenie Dąbrowy Górniczej, a konkretnie w dzielnicy Trzebiesławice, na wysokości przystanku Glinianki przy ul. Zachodniej. W trakcie pościgu doszło do kontaktu obu pojazdów, tak więc policyjny radiowóz został uszkodzony. Udało się jednak zatrzymać uciekiniera.

Jak dowiedzieliśmy się w Komendzie Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej okazał się nim 33-letni mieszkaniec Jaworzna. Aktualnie trwa wyjaśnianie wszystkich okoliczności tego zdarzenia. Wstępne ustalenia będzińskich policjantów, którzy wyjaśniają teraz całe to zdarzenie, wskazują na to, że powodem ucieczki było przekroczenie prędkości, a jak się potem okazało kierowca jechał będąc pod wpływem alkoholu. Nie była to jednak bardzo duża ilość, bo badanie wykazało mniej niż 0,5 promila.

O wysokości kary dla jaworznianina decydować będzie sąd. Zarzuty dotyczyć będą m.in. nie zatrzymania się do kontroli na wezwanie policjantów, przekraczania dozwolonej prędkości (szczególnie w trakcie ucieczki przed policjantami) a także jazdy pod wpływem alkoholu.

Uszkodzona dacia została zholowana na parking policyjny w Dąbrowie Górniczej, a radiowóz odwieziony został do Sosnowca.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto