Klub z alei Mireckiego w międzysezonowej przerwie przeszedł prawdziwą rewolucję kadrową.
Jacek Marzec, Rafał Sikora, Janusz Piotrowski, Miłosz Miśkiewicz, Mateusz Mańdok, Łukasz Cichoń, Nikodem Motyka, Dawid Potyka, Mateusz Bobrowicz - tych piłkarzy w barwach sosnowieckiego czwartoligowca już nie zobaczymy.
Z doświadczonych graczy pozostał jedynie Grzegorz Oberaj. Nowemu szkoleniowcowi - Jerzemu Grabarze - przyszło budować zespół praktycznie od podstaw.
- Do tej pory zespół opierał się na doświadczonych zawodnikach. Teraz jest dużo młodych, bo musi nastąpić zmiana pokoleniowa - mówi dyrektor sportowy Czarnych Robert Majewski.
W sparingu z Unią Strzemieszyce, wygranym 2:0, to właśnie młodzież grała pierwsze skrzypce. Najstarszym zawodnikiem był 23-letni Mateusz Gierczuk. Prócz meczu z drużyną ze Strzemieszyc sosnowiczanie rozegrali do tej pory trzy sparingi: zremisowali 3:3 z Górnikiem Wojkowice i przegrali %073:6 ze Stalą Chełm Śląski. W ostatni wtorek pokonali natomiast 4:2 rywala zza miedzy - AKS Niwka.
Dyrektor Czarnych mówi, że wyniki są tu kwestią drugorzędną, bo w każdym meczu klub testuje wielu zawodników. - Szukamy jeszcze bramkarza, będziemy kształtować także blok defensywny - dodaje.
Wielu skazuje sosnowiecki zespół na walkę o utrzymanie. Klub jednak nie poddaje się. - Zatrudniliśmy dobrego trenera. Naszym celem jest jak najlepsza gra. Młodzież ma u nas zielone światło. Zobaczymy jak się sprawdzą - podsumowuje Majewski.
Pierwszy mecz Czarnych w nowym sezonie to od razu derby. 14 sierpnia w Dąbrowie Górniczej z Zagłębiakiem. Tydzień później na stadionie przy alei Mireckiego podejmować będą ekipę Przyszłości Ciochowice.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?