Płomień trzeci na półmetku II ligi pań

Nieco ponad godzinę potrzebowały siatkarki Płomienia do pokonania drugiej drużyny Szkoły Mistrzostwa Sportowego PZPS. Zespół licealistek imponował warunkami fizycznymi (libero "szkoły" była wzrostu środkowych Płomienia, reszta wyższa o głowę), ale grał schematycznie i dodatkowo popełniał sporo błędów.

Ataki wysokich skrzydłowych połączone z niedokładnym przyjęciem piłki przez podopieczne Piotra Augustyna, wystarczyły w pierwszej partii "uczennicom" do uzyskania 4-punktowej przewagi (13:9). Dobre akcje Marty Adamus z "krótkiej" oraz skuteczne "obijanie" bloku przez Olgę Baraniec pozwoliły Płomieniowi odrobić straty, a następnie objąć prowadzenie (17:16). W końcówce rozgrywki to siatkarki beniaminka zachowały więcej zimnej krwi.

Po zmianie stron podopieczne Piotra Augustyna poprawiły serwis. Siatkarki SMS kompletnie nie radziły sobie z kierunkową zagrywką Małgorzaty Genzels oraz trudnym serwisem Natalii Szywały. Dobre zmiany dawały także rezerwowe. Dorota Bednarczuk dwa razy zablokowała znacznie wyższe rywalki. Zdobywała także punkty uderzeniami z "krótkiej". Na skrzydle atakowała natomiast Magdalena Nitecka. Płomień ponownie przeważał w końcówce, wygrywając do 20.

Ostatni set należał już zdecydowanie do podopiecznych Piotra Augustyna. Spora w tym była jednak zasługa gospodyń milowickiej hali, które seryjnie myliły się w ataku, maltretując taśmę oraz popełniając błędy przy rozegraniu akcji. Na linii zagrywki w barwach Płomienia dobrze zaprezentowały się natomiast Małgorzata Genzels, Olga Baraniec i Marta Adamus, zapewniając swojej drużynie zwycięstwo.

Na półmetku sezonu zasadniczego II ligi Płomień (14 pkt.) zajmuje trzecie miejsce. Sosnowiczanki do lidera LKS PTR Pszczyna tracą jeden punkt.

* SMS II Sosnowiec - Płomień Sosnowiec 0:3 (21:25, 20:25, 15:25).

Płomień: Adamus, Baraniec, Kozieł, Szywała, Genzels, Gręda - Maj (libero), Nitecka, Bednarczuk, Pęcikiewicz.