Pomysł spotkał się z pozytywną opinią radnych i władz miasta. Choć doceniam inicjatywę radnych, to muszę gwoli uczciwości przypomnieć, że murale nie są w Sosnowcu tematem dziewiczym. Mamy bowiem trzy ośrodki, które realizują murale. A są to: kibice Zagłębia - Koneserzy Sztuki, MDK Kazimierz wraz z Falą Inicjatyw oraz Miejski Klub im. Jana Kiepury wraz z FdZD - Sosnowiec, a ostatnio z Wydziałem Kultury i Sztuki, Sosnowiecką Spółdzielnią Mieszkaniową, Fundacją im. Jana Kiepury, radnym Adamem Wolskim i Klubem "Falcon" na Pogoni.
Ponadto pomysł pomalowania przejść też nie jest nowy i za sprawą mediów lokalnych był kilka razy nagłaśniany. Po wizji lokalnej jaką odbyłem wówczas z naczelnikiem Wydziału Dróg i Mostów, panem Wojciechem Guzikiem, okazało się, że najsensowniej będzie pomalowanie przejść już wyremontowanych na ul. 1 Maja. Niestety rzecz rozbiła się o środki, bo koszt konkursu, robocizny, koszt farb, w przypadku przejścia koło Egzotarium, to ponad 10 tys. zł, jeżeli chcemy, by mural był dziełem artystycznym.
Wcale nie dziwię się panu naczelnikowi, bo priorytetem dla niego i większości mieszkańców są drogi bez dziur, a nie sztuka ulicy… Podrzucę więc pod rozwagę pomysł, a właściwie prośbę lokalnych street'artowców, którzy wzorem Zabrza chcieliby mieć ścianę do dyspozycji. Może w jednym z przejść warto zrobić coś, co nazwałbym roboczo Galeria Street Artu "Underpass"?
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?