Pijany kierowca nie zauważył, że w jego aucie nie ma przedniej opony. Badanie alkomatem wykazało, że miał aż 4 promile

Pełniący 3 sierpnia służbę na trasie DK94 policjanci z wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu odnotowali na wysokości Sławkowa niezwykły widok. Drogą poruszała się honda pozbawiona przedniej prawej opony, a spod resztek felgi sypały się iskry. Pojazd stanowił wyraźne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, narażając na niebezpieczeństwo zarówno życie kierowcy prowadzącego auto, jak pozostałych uczestników ruchu.

Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali hondę do kontroli. Od razu zwrócili uwagę na stan kierowcy: 53-letni mężczyzna z województwa małopolskiego był wyraźnie nietrzeźwy. Późniejsze badanie alkomatem wykazało, że w wydychanym powietrzu miał aż 4 promile alkoholu.

Dalsza kontrola wykazała, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania samochodem – zostały one mu odebrane z powodów zdrowotnych. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny uszkodzonego auta, 53-latek odpowie zaś za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Grozić mu może kara nawet dwóch lat pozbawienia wolności.